«chat 41»

6.4K 456 460
                                    

Wade: właśnie to ogarnąłem

Wade: kto mnie tu dodał?

Wade: i po co?

Peterek: em, ja

Szkocik: ten to ma zapłon

Szkocik: kto to w ogóle jest?

Wade: Wade Wilson, ignorancie

Wade: deadpool

Wade: a ty?

Szkocik: Scott Lang, antman

Wade: nie znam

Szkocik: i nawzajem

Szkocik: deadpool, co XDDDDD

Wade: pozwól, że po prostu będę cię ignorował

Wade: a więc kto mnie dodał?

Szkocik: lalalalalalalala

Peterek: no ja

Wade: Peterek Parkerek?

Szkocik: rzyg rzyg rzyg

Peterek: Peter Parker, tak, to ja

Wade: w porządku

Wade: tobie nic nie zrobię, bo jesteś uroczaśnym dzieciakiem

Szkocik: LALALALALALALALA

Tony: byś spróbował

Wade: co ten chat ma na celu?

Peterek: nic, w sumie

Clint: jak to być, JAK TO NIC??

Clint: Parker, nie drażnij mnie

Peterek: sorka!!

Clint: jdjdhdkcjehdkx

Clint: możemy tu ze sobą pisać, do cholery

Clint: lepiej się poznać

Clint: przyjaciółkować się

Clint: tworzyć nowe związki!!

Clint: (((SAM I T'CHALLA SAM I T'CHALLA SAM I T'CHALLA)))

Clint: (((albo Sheter, ale oni jeszcze o tym nie wiedzą)))

Clint: o, jednak już wiedzą

Shuri: shippujesz mnie z kluseczką?

Clint: jesteście razem najkjutni

Buck: potwierdzam

Clint: więc jest supereksrazajebiście

Szkocik: on w ogóle jest superbohaterem?

Wade: na pewno lepszym od ciebie

Szkocik: w jakiej bajce żyjesz?

Buck: myślę, że oni się nie lubią

Szkocik: JAK MOŻNA NIE ZNAĆ ANTMANA???

Wade: JAK MOŻNA NIE ZNAĆ DEADPOOLA???

Buck: sorry, też cię nie znałem

Wade: IGNORANCI

Wade: jestem najlepszy z was wszystkich

Wade: NIEZNISZCZALNY

Buck: w jakim sensie niezniszczalny?

Peterek: nie można go zabić

Buck: co?

Wade: a no

Wade: mogę sobie odciąć rękę, a ta mi odrośnie

Wade: tak samo jest ze wszystkimi częściami ciała

Wade: fajne, co??

Buck: czego to ludzie jeszcze nie wymyślą??

Buck: i pomyśleć, że jakieś osiemdziesiąt lat temu największym dziwadłem był Kapitan Ameryka

Stevie: dzięki, kochanie

Buck: buźka

Szkocik: jak można być nieśmiertelnym?

Szkocik: jesteś jakiś bogiem czy co?

Wade: nope

Wade: po prostu, tak wyszło

Wade: jednego dnia byłem śmiertelnie chory

Wade: a następnego byłem już nieśmiertelny

Wade: oto cała historia

Szkocik: przereklamowane

Szkocik: ja mogę się zmniejszać i zwiększać

Szkocik: nie znasz dnia ani godziny, kiedy w ciebie wejdę

Szkocik: NIE W TYM SENSIE

Clint: zdradzasz mnie, Scott?!

Szkocik: nie

Clint: s e p a r a c j a

Buck: wytłumaczy mi ktoś co między nimi jest?

Shuri: nie mam bladego pojęcia XD

Natasha: tego nie wie nikt

you didn't see that coming? || marvel chat Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz