Tashie:
Tashie: przeglądałam zdjęcia na telefonie i znalazłam to ☝🏻☝🏻
Clint: uwuuu słodziaki
Shuri: AWWW BRUCE KULECZKA SZCZĘŚCIA
Shuri: omg pan Stark
Shuri: NAT ❤️
Carol: młoda to mood
Clint: yup
Shuri: no co ja poradzę na to, że oni są tacy słodcy sndmxkjdxb
Tashie: 'jestem Hulkiem i jestem bad' ~ Bruce
Clint: XDDD
Bruce: ...
Buck: czemu wy nie jesteście na miesiącu miodowym??
Tashie: a bo czekamy na Starków
Tashie: pojedziemy razem
Wanda: awwwww
Tony: 💕💕
Buck: a z nami to by nie chciał jechać
Tony: no nie
Tony: chociaż
Tony: tyłek Rogersa w kąpielówkach...
Buck: zabij się
Tony: XDDD
Stevie: zostawcie wy mój tyłek w spokoju
Buck: no właśnie
Buck: jego tyłek jest mój
Tony: podpisz go sobie
Clint: Rogers
Clint: wytatuuj sobie 'własność Bucky'ego Barnesa'
Stevie: pozwól, że tego nie skomentuję
Clint: XDDDDD
Buck: dobry pomysł
Stevie: ...
Tashie: that is america's ass
Tashie: to sobie wytatuuj
Stevie: wychodzę
Stevie: pa
Tashie: szerokiej drogi
Clint: lubimy gadać o tyłku Rogersa
Tashie: lubimy
Buck: nie
Clint: nie bądź taki zachłanny
Clint: podziel się
Buck: XDDDDDDDDDDDDDDDDD
Buck: zmiana tematu
Buck: dziecko kopie
Clint: jakie znowu dziecko
Clint: aaa twoje bubu
Tashie: uwuuu
Tony: w brzuchu ci pewnie burczy, a nie dziecko kopie
Buck: ty się nie udzielaj
Carol: znasz płeć?
Buck: jeszcze nie
Buck: ale chyba lepsza będzie niespodzianka, nie?
Tashie: tak
Buck: pomożecie mi wybrać imię?
Clint: no pewnie!
Tony: Morgan
Buck: czemu tak
Tony: nie wiem
Tony: nazwałbym tak swoją córkę
Clint: *spogląda na Stephena*
Tashie: XDDD
Buck: może Pipi
Clint: co
Buck: Pipi Barnes
Clint: sam jesteś kurwa Pipi
Buck: Darcy?
Tashie: meh
Buck: SHARON
Clint: *dusi się*
Clint: nie
Buck: MARGARET
Clint: czemu tak
Buck: Peggy 💕
Tashie: AWW
Clint: a jak to będzie chłopiec?
Buck: to to wyrzucę, bo chcę córeczkę
Tashie: BARNES XDDDD
Buck: żartuję przecież
Buck: może Luke?
Clint: Anakin od razu
Shuri: BEN SWOLO!!!
CZYTASZ
you didn't see that coming? || marvel chat
Humortony: chcesz mi powiedzieć, że TEN loki siedzi w pokoju mojego syna??? bruce: no właśnie ci to napisałem tony: ale co on u niego robi?? bruce: nie wiem bruce: no przecież nie wparuje młodemu od tak do pokoju tony: ty nie tony: ALE JA TAK