Buck: muahahahahahahaha
Buck: MUAHAHAHAHAHAHAHA
Tashie: szatan cię opętał?
Buck: HAHAHAHAHAHAHA
Szkocik: HAHAHAHAHA
Clint: XDDDDDDDDDDDDDDDDD
Thor: HAHAHAHAHAHAHA
Stevie: okej...?
Thor: SŁODZIAKI?
Clint: GÓRĄ!
Szkocik: 💪🏻💪🏻
Buck: 👊🏻
Tashie: widzę, że nie zostaliśmy w coś wtajemniczeni
Clint: wybacz sweetie
Clint: ale to było spotkanie wielkich umysłów
Clint: I PO PROSTU
Clint: WYGRYWAMYYYYYY
Laura: co zrobiliście?
Szkocik: świeżaki, chwalić się
Tony: ...
Stephen: zajebali mi melisę, a potem pochwali ją w każdym zakątku wieży
Clint: 3:2
Peterek: zafarbowali mój strój spidermana na różowo
Clint: 4:2
Tony: na zbroi, którą mi oddali (ta, dzięki) napisali, że lubię w dupę
Tashie: XDDDDD
Clint: 5:2
Wanda: obudziłam się rano z rękoma przyczepionymi kajdankami do łóżka
Carol: CO XDDDDDD
Wanda: :)
Clint: 6:2
Pietro: zajebali moje ulubione buty do biegania
Clint: heh
Clint: 7:2
Rocket: w moje futro była wmasowana jakaś dziwna, kleista substancja
Buck: chłopie, ty masz taki mocny sen czy po prostu byłeś na kacu? XDD
Clint: 8:2
Rocket: nie wiem, może spierdalaj?
Buck: klólik
Vision: zabrali mi paprykarz
Clint: 9:2
Tashie: wyje mocno XDDDDD
Clint: nie ma za co
Clint: dzięki nam wygrywamy
Clint: @Nick Nikita, pisz
Nick: jeszcze raz mnie tak nazwiesz to cię kopnę w dupę tak mocno, że polecisz na księżyc
Nick: 9:2 dla Thora
Thor: *taniec szczęścia*
Tony: czyj był pomysł z 'lubię w dupę'?
Clint: zgadnij XD
Tony: Barnesa
Buck: no ba
Wade: przepraszam bardzo, ale co tu się właśnie odwadewilsonowało?
Wade: JAKI CUDEM PRZEGRYWAMY 9:2???
Tony: Barton, Lang, Barnes i Odinson
Tony: zabójczy kwartet
Clint: 🏹🏹
Buck: 🔫🔫
Thor: ⛏️⛏️
Szkocik: 🗡️🗡️
Tashie: kocham was chłopaki
Clint: my ciebie też Tashie
Buck: Nat ❤️
Buck: to było za twoją sukienkę
Tashie: ohh
Tashie: AWW SKARBY
Tashie: i co, Wilson?
Tashie: łyso ci??
Sammy: dlaczego mnie olaliście?:(
Buck: o chuj, wiedziałem, że o kimś zapomnieliśmy XDDD
Clint: XDDD
Sammy: :(
CZYTASZ
you didn't see that coming? || marvel chat
Comédietony: chcesz mi powiedzieć, że TEN loki siedzi w pokoju mojego syna??? bruce: no właśnie ci to napisałem tony: ale co on u niego robi?? bruce: nie wiem bruce: no przecież nie wparuje młodemu od tak do pokoju tony: ty nie tony: ALE JA TAK