Thor: witam
Loki: do widzenia
Clint: elson Thorson!
Clint: gdzieś ty był, kiedy cię nie było?
Loki: zamordowałem go, ale skubany nauczył się ode mnie sztuki zmartwychwstania
Thor: śmieszne
Loki: no wiem
Thor: to tu, to tam
Loki: trzeba było zostać tu i tam i nie zawracać nam dupy
Thor: nie bądź niemiły
Loki: nie jestem niemiły, niebracie
Loki: tylko szczery
Loki: a tak naprawdę to cieszę się, że wróciłeś
Loki: po prostu chcę kakao, a nikt nie ma
Loki: MIDGARDZKIE STWORZENIA POWINNIŚCIE MIEĆ KAKAO NA CZARNĄ GODZINĘ
Tony: młody poszedł kupić, bo trułeś mu dupę z dobrą godzinę.....
Loki: nie ma go już chyba dwie godziny!!
Tony: wyszedł 15 minut temu
Loki: jasne
Clint: pytanie
Tony: jakie?
Clint: Loki jest u was?
Tony: niestety
Tony: ostatnio mam wrażenie, że tu zamieszkał...
Tony: więcej go jest niż nie ma
Loki: nie marudz Stark
Loki: lubisz moje towarzystwo
Tony: jak śpisz
Tony: wtedy w miarę cię toleruje
Loki: lubisz mnie tylko jeszcze o tym nie wiesz
Tony: a ty co, wróżka??
Loki: chrzestna
Stephen: możecie nie posyłać sobie morderczych spojrzeń z nad tych telefonów?
Tony: nie wiem o czym mówisz, skarbie
Loki: ja jestem grzeczny
Loki: dajcie mi kakao, a będę potulny jak baranek
Tony: w dupie
Tony: mleko kosztuje
Tony: znajdź sobie jakąś krowę
Tony: a moje mleko zostaw w spokoju
Stephen: naprawdę będziecie się kłócić o głupie mleko?
Clint: niczym moda na sukces
Tony: t a k
Loki: a żebyś się nie zdziwił jak ci przyprowadzę krowę do wieży!
Tony: po moim trupie
Loki: da się zrobić
Peterek: zostawić was na 20 minut.....
Loki: to twój ojczulek zaczął
Tony: a ty w mordę chcesz dostać?
Loki: nie, dzięki
Loki: ale myślę, że ty chętnie skorzystasz
Tony: Stephen, chodźmy gdzieś, zanim zrobię mu krzywdę
Loki: idź idź
Loki: już wystarczająco się dzisiaj napatrzyłem na twoją mordę
Peterek: zaraz będę
Peterek: możecie w końcu przestać się kłócić?
Tony: my się nie kłócimy, synu
Loki: my się przekomarzamy
Tony: idealne określenie
Peterek: jasne
Peterek: wiem, że się nie lubicie, ale przynajmniej spróbujcie się JAKOŚ dogadać
Peterek: to naprawdę nie jest takie trudne
Peterek: proszę?
Loki: zobaczę co da się zrobić
Tony: taa
CZYTASZ
you didn't see that coming? || marvel chat
Humortony: chcesz mi powiedzieć, że TEN loki siedzi w pokoju mojego syna??? bruce: no właśnie ci to napisałem tony: ale co on u niego robi?? bruce: nie wiem bruce: no przecież nie wparuje młodemu od tak do pokoju tony: ty nie tony: ALE JA TAK