«chat 44»

6.2K 509 294
                                    

Peter: witam

Peter: tęskniliście?

Tony: w skali od 1 do 10?

Tony: MOCNE ZERO

Peter: waaaaal sie

Clint: kim jesteście?

Peter: ...

Clint: no żartuję przecież

Clint: najlepsi i jedyni w swoim rodzaju strażnicy galaktyki!!

Clint: gdzie byliście kiedy was nie było?

Clint: już po ślubie?

Clint: MAM NADZIEJĘ, ŻE NIE, BO NIE DOSTAŁEM ŻADNEGO ZAPROSZENIA, ALE NO PRZEPRASZAM BARDZO, CHCĘ BYĆ OBECNY

Shuri: chcemy*

Peter: spokojnie, nie unoś czcionki

Peter: Gamora zgodziła się za mnie wyjść, ale na ślub to sobie poczekam XD

Rocket: niewiadmo czy ci życia wystarczy

Peter: spadaj?

Rocket: tylko stwierdzam fakt

Clint: masz bardzo małą wiarę, króliku

Rocket: nie żyjesz

Rocket: jestem realistą

Clint: ja tam w nich wierzę!

Clint: nim się nie obejrzymy, a będzie po ślubie i dzieci w drodze

Rocket: XDDDDD

Clint: chcesz się założyć?

Rocket: o co?

Clint: no jak to o co?

Clint: o alkohol 😏

Rocket: o alkohol - zawsze

Pietro: zapiszę was na spotkanie anonimowych alkoholików.....

Clint: a ja ciebie do szpitala psychiatrycznego

Pietro: ojciec, nie bądź bambus

Clint: oddychaj Clint oddychaj nie zwracaj uwagi na tego dzieciaka oddychaj no spokojnie wdech wydech wdech wydech

Pietro: XDDDDDDDDDDDDDDDDD

Clint: wracając

Clint: obstawiam, że ślub będzie w najbliższym czasie

Rocket: w przyszłym wcieleniu chyba

Clint: doigrasz się, króliku

Rocket: ty, za nazywanie mnie królikiem, również

Clint: bla bla bla

Tony: wara od mojego alkoholu

Clint: a ty się nie wtrącaj

Clint: E, WŁAŚNIE!

Clint: i jak tam między tobą, a doktorkiem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tony: nie interesuj się

Clint: jestem kapitanem tego shipu, muszę widzieć takie rzeczy

Clint: nie denerwuj mnie, Stark

Peterek: a ja coś wiem a ja coś wiem a ja coś wiem!!

Clint: mów wszystko co wiesz, młody

Tony: nawet nie próbuj, Peter

Tony: wyrzuce cię z Avengers

Clint: nie słuchaj go, nie może tego zrobić

Peterek: na pewno?

Clint: na pewno

Clint: no mów

Peterek: a więc ostatnio podsłuchałem (przez przypadek!!!) jak tata rozmawiał z panem Stephenem przez telefon

Tony: będziesz ty cicho?

Peterek: i jak się żegnali, to powiedział, że go kocha!!

Tony: śpisz pod mostem

Peterek: i pan Stephen odpowiedział chyba tym samym, bo tata był później bardzo zadowolony

Tony: ...

Clint: jesteś najlepszy, Parker

Clint: nie przejmuj się tym, co mówi Tony

Clint: za bardzo cię kocha, żeby zrobić jakąkolwiek z tym rzeczy, które napisał

Peterek: mam nadzieję

you didn't see that coming? || marvel chat Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz