Zapraszam na wywiad z tą patologią!
Miłego!! 💕💕
T'Challa
Będzie ten Starbucks w Wakandzie?T'Challa: Cały czas się nad nim zastanawiam.
Sammy: Rób.
T'Challa: Okej.
Autorka
Dobra, co z tym shipem Thor x Walkiria?Autorka: I to jest genialne pytanie! Jakieś osiemdziesiąt rozdziałów temu zaczęłam ich swatać, ale ten, tak jakoś potem wylecieli mi z głowy?
Tony i Stephen
Omg jesteście tacy słodcy jak wy to robicie <3Tony: Ekhem, nie jestem słodki.
Stephen: Ja też nie...
Clint: BULLSHIT!
Clint: IronStrange czy Stucky? Hehehe
Clint: To jest tak, jakbyś kazała rodzicom wybrać ulubione dziecko, nie da się.
Stephen i Tony: Czemu jest tak mało IronStrange'a? :(
Tony: Bo autorka nas nie lubi i ma w dupie ten ship.
Autorka: A ty w mordę chcesz dostać?
Tony: Do tego jest agresywna.
Autorka: Udław się.
Do autorki: zrobisz więcej momentów loki x Peter? Oni są przeuroczyyy
Autorka: Nie wiem czy jeszcze zdążę w tym chacie, ale postaram się jeszcze napisać jakieś spidersonowe rozdziały.
Stucky: Jak miesiąc miodowy?
Buck: Mój ulubiony miesiąc miodowy.
Stevie: To twój pierwszy...
Buck: I dlatego jest moim ulubionym!
Bucky: Próbuję posadzić śliwki w czekoladzie. Jak mi wyrosną to przyjedziesz ze Stevem? (Zwykłe już rosną)
Buck: Śliwki plus czekolada równa się raj dla Bucky'ego! Więc to oczywiste, że wpadniemy.
Steve: Moja koleżanka crushuje twoją dupę
Stevie: Eee... Crushuje?
Clint: Podoba jej się twoja dupa, Rogers.
Stevie: Och...?
Thor: Załatw mi zapas piwa pod dom
Thor: Ale to Stark jest naszym sponsorem. On kupi, ja mogę przywieść.
Loki: Kiedy wasz ślub z peterem?
Loki: Co? Nie myślimy w ogóle o takich sprawach. Niech to dziecko najpierw szkołę skończy.
Peterek: Nie jestem dzieckiem.
Loki: Autokorekta...
Stephen: lubisz pączki?
Stephen: Zależy z czym.
Carol: to nie pytanie ale kocham cie nad życie uwu
Carol: Aw, dziękuję ślicznie, skarbie. Jesteś kochana!
CZYTASZ
you didn't see that coming? || marvel chat
Humortony: chcesz mi powiedzieć, że TEN loki siedzi w pokoju mojego syna??? bruce: no właśnie ci to napisałem tony: ale co on u niego robi?? bruce: nie wiem bruce: no przecież nie wparuje młodemu od tak do pokoju tony: ty nie tony: ALE JA TAK