Tony: zacznę od tego, że nie wiem jak mogliście pomyśleć o zdradzie
Tony: no cholera
Tony: DLA JASNOŚCI
Tony: NIE ZDRADZAM STEPHENA
Clint: więc gdzie byłeś?
Stephen: dlaczego mnie ignorowałeś?
Tony: nie pomyśleliście, że może chcę zrobić niespodziankę?
Tony: znam to zamiłowanie Stephena do tej ohydnej herbaty
Tony: WIĘC P0 PROSTU POJECHAŁEM JĄ KUPIĆ
Tony: to miała być niespodzianka, no ale już trudno
Clint: och
Clint: o c h
Tony: :)))
Stephen: och
Tony: dzięki, że we mnie zwątpiłeś, kochanie:)
Stephen: przepraszam
Stephen: po prostu
Stephen: przepraszam
Tony: ok
Clint: ej ale się pogódzcie
Tony: może
Clint: sjkskxkskxlzjsmk
Stephen: Tony, naprawdę przepraszam
Stephen: wiem, nie powinienem w ciebie wątpić
Stephen: i masz zupełne prawo być na mnie zły
Tony: nie jestem zły
Tony: tylko zawiedziony
Tony: przecież wiesz, że cię kocham
Stephen: ja ciebie też kocham
Tony: więc po prostu do mnie przyjdź, chcę cię przytulić
Stephen: ❤️❤️
Stephen: daj mi chwilkę
Clint: więc jest okej?
Tony: tak
Clint: KAMIEŃ SPADŁ MI Z SERCA
Tony: było słychać
Shuri: mówiłam?
Shuri: czy musicie z góry zakładać najgorsze?
Tony: chociaż jedna we mnie wierzyła
Stevie: ekhem
Tony: a, ty też?
Tony: dzięki bro ❤️
Clint: ej bo z ciekawości chcę zapytać
Clint: ile żeś załatwił tej melisy?
Tony: zdecydowanie za dużo
Tony: ale czego nie robi się dla osoby, którą się kocha?
Clint: racja
Clint: ja tu zawał miałem
Clint: nigdy więcej takich akcji
Clint: młody już nie jestem
Clint: moje serducho może tego nie wytrzymać
Laura: chodź, kochanie
Laura: zrobię ci masaż
Laura: rozluźnisz się
Clint: TAK 😍
Tasha: coś myślę, że na masażu się nie skończy ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Buck: myślisz, że Clint dzisiaj zaliczy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tasha: no ba ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Buck: @Clint PREZERWATYWY
Buck: @Clint już i tak masz wystarczająco dużo dzieci
Tasha: XDDDDD
Tasha: kocham cię bro
Buck: ❤️❤️❤️
Stevie: Buuuck?
Buck: co tam, kochanie?
Stevie: czekam na ciebie
Stevie: w łóżku
Stevie: masz pięć minut
Buck: 😍😍😍
Buck: nie tylko Clint dzisiaj zaliiiiiczyyy
Tasha: XD
CZYTASZ
you didn't see that coming? || marvel chat
Humortony: chcesz mi powiedzieć, że TEN loki siedzi w pokoju mojego syna??? bruce: no właśnie ci to napisałem tony: ale co on u niego robi?? bruce: nie wiem bruce: no przecież nie wparuje młodemu od tak do pokoju tony: ty nie tony: ALE JA TAK