«chat 8»

8.7K 569 510
                                    

Bucky: żyję

Bucky: jakby kogoś to interesowało

Sam: to zaraz umrzesz

Bucky: tak tak, cześć Sam!

Bucky: tak, ja też za tobą tęskniłem

Sam: zabiję cię

Sam: gdzieś ty, do jasnej cholery, był?

Sam: DWA DNI CIĘ NIE BYŁO

Sam: zniknąłeś bez słowa i ty nawet nie wyobrażasz sobie jak się martwiliśmy

Bucky: martwiliście?

Sam: ja i Steve, do cholery

Sam: i reszta też

Sam: ale ten pierdoła stawał wręcz na głowie

Sam: możesz nam powiedzieć gdzie byłeś???

Sam: nie znika się tak bez żadnego słowa

Sam: jesteś niemal takim samym idiotą jak Steve

Sam: jesteście siebie warci

Sam: ugh, nienawidzę was

Bucky: w Wakandzie

Bucky: u Shuri

Sam: JASNA CHOLERA

Sam: @Shuri pisałem do ciebie, to mówiłaś, że nic nie wiesz!

Shuri: obiecałam Buckowi

Sam: walcie się wszyscy

Sam Wilson opuścił konwersacje.

Bucky Barnes dodał/a użytkownika: Sam Wilson.

Bucky: nie dramatyzuj

Sam: nIe DrAmAtYzUj

Sam: spierdalaj

Steve: jezu, Buck

Steve: jesteś

Steve: nareszcie

Steve: nie rób tak więcej

Steve: nie znikaj bez słowa

Steve: wyobrażasz sobie jak się martwiłem??

Tony: o drugiej w nocy postawił całą wieżę na nogi, mówiąc, że zniknąłeś i mamy cię szukać

Tony: jak go kocham, tak prawie go zabiłem

Tony: na szczęście Wanda była na miejscu

Steve: zamknij się, Tony

Tony: no co? nie było tak?

Tony: oczywiście, że było

Tony: nie spałeś od dwóch dni, bo go szukałeś

Steve: już wystarczy

Steve: to mój najlepszy przyjaciel, którego straciłem już tyle razy i nie chciałem stracić go po raz kolejny

Steve: chyba normalne, że się martwiłem, prawda?

Natasha: i płakałeś w moje ramię, mówiąc, że jak znowu go stracisz, to chyba tego nie przeżyjesz

Steve: Tasha!

Steve: obiecałaś?

Tony: ufasz rudej?

Natasha: nie jestem już ruda, Tony

Natasha: miło, że zauważyłeś

Tony: ale byłaś, nieważne

Natasha: sorry, Steve

Natasha: ale was shippuje

Natasha: więc sam rozumiesz

Clint: my girl

Clint: *uśmiecha się przez łzy szczęścia*

Bucky: naprawdę tak było? @Natasha

Natasha: nie mam powodów, żeby kłamać, Buck

Natasha: nie powiem dokładnie co mówił, żeby go nie ośmieszyć

Natasha: ale on cię kocha

Natasha: może sam nie zdaje sobie z tego sprawy

Natasha: ale tak właśnie jest

____________________________

Steve to taka typowa, głupiutka blondynka 😂😂 (nie mam nic do blondynek!!!)

you didn't see that coming? || marvel chat Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz