Stephen: @Peter?
Stephen: Peterze Quill
Stephen: rusz ten swój zacny zad
Stephen: potrzebuję waszej pomocy
Peter: jestem
Peter: widzę
Peter: pomogę
Peter: ale oczywiście, nie za darmo
Rocket: otóż to
Rocket: ja i Groot również pomożemy
Rocket: ale co za to dostaniemy?
Stephen: co chcecie?
Peter: wszystkie płyty queen i the rolling stones
Rocket: przyda mi się nowy karabin
Groot: jestem Groot
Rocket: Groot nie chce nic
Rocket: co jest dziwne
Rocket: ale to jego decyzja
Stephen: skąd ja ci, do cholery, wezmę karabin??
Rocket: chcesz mojej pomocy?
Stephen: chcę, ale karabin nie jest w zasięgu moich możliwości
Rocket: ...
Rocket: więc alkohol
Rocket: dużo alkoholu
Rocket: hm
Rocket: co to za zadanie?
Stephen: włamać się do wieży Starka i wziąć karton z melisą
Stephen: prawdopodobnie stoi pod drzwiami jego sypialni, ale możliwe, że gdzieś go schował
Rocket: w porządku
Rocket: to łatwe
Rocket: dziesięć butelek jakiejś dobrej wódy wystarczy
Clint: skąd ty, Strange, weźmiesz tyle wódki???
Stephen: nie musicie wszystkiego wiedzieć
Stephen: umowa stoi
Peter: będziemy za godzinę
Gamora: nie biorę w tym udziału
Mantis: ani ja
Drax: ekhem
Drax: ja też nie
Rocket: więc wypad
Rocket: no już, misja nas wzywa
Gamora: ktoś musi was pilnować, dzieciaki
Peter: jesteśmy dorośli
Peter: nie potrzebujemy niańki
Gamora: oczywiście
Tony: Strange, Strażników na mnie nasyłasz?
Tony: tak nisko upadłeś??
Gamora: jebne ci
Tony: :)
Stephen: możesz jeszcze się poddać i oddać melise po dobroci
Tony: nigdy w życiu
Tony: to będzie niezłe widowisko
Peter: za wszystkie straty i uszkodzenia nie odpowiadamy
Peter: koszty naprawy ponosi właściciel zrujnowanego budynku
Peter: tak tylko mówię
Stephen: tylko nikogo nie zabijcie
Peter: uważać na ludzi
Peter: Groot, zapisz to
Groot: jestem Groot
Peter: mam krótką pamięć
Stephen: żebym tylko tego nie żałował
Peter: spokojna twoja rozczochrana
Peter: odzyskasz swoją Melise
Stephen: melise*
Peter: a to nie jest jakaś laska??
Stephen: ...nie
Stephen: to herbata
Peter: co XDDD
Peter: myślałem, że ratujemy jakąś laske
Peter: ale ok
Peter: żadna praca nie hańbi
Gamora: Quill, przecież napisał, że melisa znajduje się w kartonie
Gamora: używaj od czasu do czasu mózgu
Gamora: bo czasami mam wrażenie, że twoje iq jest niższe od temperatury twojego ciała
Clint: XDDDDD kisne
Clint: zapisuje
CZYTASZ
you didn't see that coming? || marvel chat
Humortony: chcesz mi powiedzieć, że TEN loki siedzi w pokoju mojego syna??? bruce: no właśnie ci to napisałem tony: ale co on u niego robi?? bruce: nie wiem bruce: no przecież nie wparuje młodemu od tak do pokoju tony: ty nie tony: ALE JA TAK