Clint: dobra
Clint: czy Sammy naprawdę przeszedł do Wade'a?
Buck: mam nadzieję
Clint: ty siedź cicho w tej chwili, jasne??
Buck: jAsNe
Clint: @Sammy?
Sammy: taaa
Clint: NO WEŹ KUŹWA
Clint: myślałem, że to takie żarciki, żeby bardziej wkurwić Barnesa
Sammy: nie
Sammy: jestem U MOJEGO PRZYJACIELA Wade'a
Buck: że co proszę??
Sammy: to co widzisz, James
Clint: O CHUJ
Clint: wali po imieniu, nie jest dobrze
Clint: NIE JEST DOBRZE LUDZIE
Wade: wojna rozpoczęła się na dobre, mój drogi Clincie
Clint: ZEPSULIŚMY BALCON
Wade: to napraw
Clint: TO SHIP
Wade: ups
Wade: teraz shipuj Wammy
Wade: albo Sade
Clint: ciebie chyba głowa boli
Clint: BALCON CO Z WAMI
Sammy: nie ma już Balconu
Sammy: ostatecznie i definitywnie
Tony: a ty co, w milionerach jesteś??
Clint: NIE POGARSZAJ SYTUACJI
Clint: STATEK MI ZATONĄŁ
Tony: na wojnie muszą być ofiary, no wybacz
Clint: NIC NIE MÓW
Buck: w dupie to mam
Buck: przyjaciółkuj się tam z tym twoim Wade'm
Buck: A PROSZĘ BARDZO
Buck: idę poszukać nowego świadka na ślub
Sammy: nawet mnie nie poprosiłeś!
Buck: ale miałem zamiar!
Sammy: teraz to sobie możesz!
Buck: wal się!
Sammy: i vice versa!
Tasha: okej, jest źle
Clint: JEST BARDZO ŹLE
Stevie: dobra, ale o co poszło??
Clint: o to, że Buck zaczął narzekać iż Sam mógł wybrać gang Wilsona, bo wtedy bezkarnie mógłby mu dogryzać
Clint: zaczęli się kłócić
Clint: i Sam jest teraz u Wade'a:))
Clint: ONI SĄ JACYŚ NIENORMALNI
Sammy: pretensje to Jamesa, który zniszczył naszą przyjaźń
Stevie: chłopaki, może po prostu porozmawiajcie w cztery oczy zamiast kłócić się w internecie?
Tony: kozaki w necie, pizdy w świecie
Clint: MILCZ
Sammy: nie będę z nim rozmawiał
Buck: nie będę przebywał z tym zdrajcą w jednym pomieszczeniu
Sammy: sam kuźwa chciałeś, żebym poszedł do Wade'a!!
Buck: czy ty naprawdę bierzesz na poważnie wszystko co powiem??
Buck: JA WALE
Clint: muszę się napić
Clint: Pietro nawet nie próbuj zaczynać z tą swoją gadką
Clint: nie jestem w nastroju
Clint: mój statek zatonął
Pietro: zrobię ten wyjątek i dzisiaj napiję się z tobą
Clint: ❤️❤️
______________________________________
'Bucky is my boy' ~ Chris Evans na evencie w Szanghaju.
STUCKYSTUCKYSTUCKYSTUCKYSTUCKY!!
CZYTASZ
you didn't see that coming? || marvel chat
Humortony: chcesz mi powiedzieć, że TEN loki siedzi w pokoju mojego syna??? bruce: no właśnie ci to napisałem tony: ale co on u niego robi?? bruce: nie wiem bruce: no przecież nie wparuje młodemu od tak do pokoju tony: ty nie tony: ALE JA TAK