Peterek: hejka
Shuri: naklejka
Clint: alejka
Szkocik: sklejka
Tasha: maciejka
Buck: złodziejka
Sammy: kolejka
Shuri: czekaj, ale co wy robicie? XD
Clint: a nie bawimy się w rymy...?
Shuri: nie...?
Peterek: XDDDDD
Clint: wybaczcie, że jesteśmy starzy i nie rozumiemy języka młodzieży
Shuri: starość nie radość
Pietro: młodość nie wieczność
Shuri: cześć Pietro!
Pietro: witam księżniczkę
Clint Barton dodał/a użytkownika: Maria Hill.
Clint: dodam, jakbyś zapomniał, że masz kobitke
Pietro: ...
Clint: wybacz synu, ale ship Pietro x Shuri nie wchodzi w grę
Clint: chociaż
Clint: ale nie
Pietro: ojcze, pozwól mi to przemilczeć
Shuri: XDDDDD
Peterek: panie Clint?
Clint: co tam, młody?
Peterek: jest pytanko
Clint: słucham
Szkocik: nie mów słucham, bo cię wyrucham
Peterek: czy istnieje taka możliwość, żebym przyjechał do pana na weekend?
Clint: pokłóciłeś się z ojcem i ciocią May?
Peterek: nie nie, jasne, że nie
Peterek: po prostu chciałem trochę odpocząć od tego wielkiego miasta
Peterek: tata się zgodził, jeśli o to chodzi
Clint: nie mam nic przeciwko, dzieciaki się ucieszą, że w końcu spotkają spidermana
Clint: przyjedziesz sam?
Peterek: em no właśnie tu jest ten mały problem o którym prawdopodobnie zapomniałem wspomnieć na samym początku
Clint: czy ten problem nazywa się Loki?
Peterek: ...skąd pan wiedział?
Clint: kobieca intuicja
Tasha: tak, Clint, w twoim przypadku na pewno kobieca
Clint: skąd wiesz, może jestem kobietą???
Laura: jesteś stuprocentowym mężczyzną, kochanie
Laura: i Peter, co do Lokiego
Laura: jeśli bierzesz na siebie odpowiedzialność za niego, to okej
Laura: mam na myśli, wierzę ci, że się zmienił, ale tu jednak chodzi o moje dzieci
Peterek: pewnie!
Peterek: obiecuję, że Loki będzie grzeczny
Loki: czuję się jakbym miał pięć lat...
Loki: pani Barton, niech się pani nie martwi
Clint: będziesz spał w stodole
Tony: ej młody, ale nic mi nie wspomniałeś o Lokesie
Peterek: zapomniałem?
Tony: Lauro, pilnuj mi ich tam
Peterek: tato.....
Peterek: nie rób siary
Tony: :)
Tony: Lauro?
Laura: Clint kazał napisać, że Peter to duży chłopiec, wie co robi i sam może za siebie decydować
Laura: XD
Tony: Clint, weź wyjdź
Clint: heh
CZYTASZ
you didn't see that coming? || marvel chat
Humortony: chcesz mi powiedzieć, że TEN loki siedzi w pokoju mojego syna??? bruce: no właśnie ci to napisałem tony: ale co on u niego robi?? bruce: nie wiem bruce: no przecież nie wparuje młodemu od tak do pokoju tony: ty nie tony: ALE JA TAK