Wade: w takim razie
Wade: skoro wszystko już ustalone
Wade: to mam pytanie zanim zapoznam się z moim gangiem świeżaków
Thor: nooo?
Wade: jakieś zasady?
Thor: obowiązuje zasada 'bez żadnych zasad'
Thor: wszystkie chwyty dozwolone
Wade: no i tak powinno się żyć
Wade: idę cóż zeżreć
Wade: a potem ogarnę swój squad goal
Wade: bo połowy z was nie znam XD
Clint: TO BĘDZIE DOBRE
Clint: nie mogę się doczekać
Clint: THOR
Clint: WADE TO BYŁ STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ
Thor: sie wie
Stevie: czarno to widzę
Clint: kupię ci różowe okulary
Clint: a może Banner ma
Clint: on gustuje w takich dziwakach
Buck: będzie fajnie!
Buck: NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ
Tasha: ty nie zapominaj o gówniaku
Buck: o czym???
Tasha: W CIĄŻY JESTEŚ
Tasha: musisz dbać o gówniaka
Buck: aaaa
Buck: zapomniałem
Buck: LUZIK
Szkocik: oni jeszcze nie skończyli??
Buck: JESTEM W CIĄŻY TY IGNORANCIE
Thor: moja drużyna nie może się kłócić
Buck: NO CIEBIE CHYBA POSRAŁO
Buck: JA I SAM
Buck: BEZ KŁÓCENIA SIĘ
Buck: TO JEST NIEREALNE BRO
Tony: możecie przestać krzyczeć?
Buck: NIE
Thor: dobra, wy możecie
Thor: ale reszta ma być grzeczna
Clint: stawiasz za wysokie warunki
Clint: spójrz kogo masz w drużynie, a dopiero potem rozkazuj
Peter: EJ
Peter: kogo wybierasz na swojego zastępcę?
Peter: *pokazuje na siebie*
Thor: a po co?
Peter: każdy przywódca musi mieć swoją prawa rękę!!
Peter: WYBIERZ MNIE WYBIERZ MNIE WYBIERZ MNIE
Thor: dobra
Peter: TAK JEST
Tony: WYŁĄCZCIE TE CAPSY
Clint: NIE
Maria: co tu się właśnie stało?
Thor: jesteś w moim gangu!!
Maria: co
Nick: nie pytaj
Nick: nudzi im się
Clint: NO NIE ŻARTUJ
Carol: myślę, że może być zabawnie
Clint: NO RACZEJ ŻE BĘDZIE
Buck: KIEDY ZACZYNAMY?
Thor: jak najszybciej
Clint: musimy sobie wymyślić jakiś hymn!!
Tasha: co
Clint: jakiś taki wierszyk
Clint: nie wiem
Clint: drużyna słodziakow fajna jest
Clint: świrusy od Wade'a nie dostaną jeść!
Tasha: zdajesz sobie sprawę, że to absolutnie nie ma sensu?
Clint: IMPROWIZUJE
______________________________________I co, Samie Wilsonie, łyso ci teraz? 😅😅
CZYTASZ
you didn't see that coming? || marvel chat
Humortony: chcesz mi powiedzieć, że TEN loki siedzi w pokoju mojego syna??? bruce: no właśnie ci to napisałem tony: ale co on u niego robi?? bruce: nie wiem bruce: no przecież nie wparuje młodemu od tak do pokoju tony: ty nie tony: ALE JA TAK