...a dla mnie wiecznosc. Kiedy wkoncu to się skończyło wypiłam jeszcze trochę, trochę bardzo duzo. Gra się skończyła wszyscy tylko rozmawiali a muzyka była już ciszę spytałam która godz odpowiedzieli mi że 3. Próbowalam z kuchni dostać się do salonu było mi bardzo gorąco byłam tak bardzo pijana że miałam zaraz się rozebrać na środku. Już miałam rozpinac spódnice kiedy urwał mi się film i zasnelam.
Obudziłam się w pokoju Paytona w jego łóżku w jego koszulce i moich majtkach. Bardzo bolala mnie glowa. Nigdzie nie widziałam Paytona udało mi się wstać. Ubrałam jego spodnie leżące na oparciu krzesła i zeszłam po schodach. No prawie kiedy byłam prawie na dole zobaczyłam wszystkich siedzących na kanapie rozmawiali o czyms. Nie widziałam tylko Payta. Na ostatnich 3 schodach wysunęła mi się noga i leciałam w dol kiedy Payton wyszedł z kuchni łapiąc mnie. Byłam w takim szoku nie wiedziałam co się stało.
Byłam w objęciach najładniejszego chłopaka jakiego widzialam w tym momencie zdałam sobie sprawę z tego co straciłam. Mialam straszne wyzuty do siebie. Nagle usłyszałam głos chłopaka wszystko ok? Staniesz na nogach? Powiedział to z uśmieszkiem na twarzy. Postawił mnie na nogi ,pościł i powiedział właśnie szlem cię obudzić i dać ci wodę. Dzięki- powiedziałam i dał mi szklankę do ręki.
Szłam z nim do salonu do reszty i spytałam się wszystkich pamięta kto coś z wczoraj? I zaczęli opowiadać graliśmy w butelkę i dostałaś wyzwanie ode mnie że masz się upić - powiedział Anthony Ohhh i jeszcze coś ?- spytałam Tak dużo się działo- powiedział Jaden W tym momencie Payton poszedł do pokoju. Powinnaś za nim iść - powiedziała Lena. Aż tak źle było? spytałam. Idź podniósł głos John. Poszlam do Paytona weszlam po schodach kiedy zobaczyłam zamknięte drzwi do pokiju chłopka zaczęło mi się coś przypominać. Zapukałam do drzwi które otworzył Payt kiedy mnie w nich zobaczyl odrazu je zamknol. Później już nie zapukałam tyko weszłam. Payton popatrzył na mnie z pogardą i odwrocil wzrok. Zaczęłam
K- Payton posłuchaj. Nie pamiętam za dużo wiem że coś było z Jacobem proszę porozmawiajmy.
P- nie mamy o czym
K- nie mów tak. Proszę..
P- dobrze chcesz wiedzieć lizałś się z Sartoriusem! Dwa razy- zaczol krzyczeć był wściekły i smutny
K- co... To... Pamietam- wyszeptałam po czym dodałam - Payton nie to w toalecie ja nie chciałam
P- nie widać było żeby ci to przeszkadzało...- i w momencie oczy mu się zaszklily
K- ale .. ty chciałeś mi o czym powiedzieć podeszłes do mnie i w tedy krzyknęli że gramy w butelkę ... Co chciałeś powiedzieć
P- to już nie ważne... Przypomnij sobie co było potem ....
K- wyszliśmy z domu i ... Nie chcia...- Nie dokończyłam
P- zapomnij! Powiedziałas to i wiesz dobrze co mialas na myśli ... Nie rozmawiajmy o tym- w tym momencie łzy płynęły mu po policzkach
K- Payton nie chciałam tego powiedzieć jesteś dla mnie bardzo ważny rozumiesz! Jacob sam za mną poszedł to nie było tak nie wiem co do ciebie czuję wiem że nie chce żebys cier... - nie dokończyłam ale nie dlatego że w szedł mi w słowo ale dlatego że poczułam jego usta na moich. Pocałował mnie odwzajemnilam pocałunek całowaliśmy się przez około 3 min nie chchialam zeby to się skonczylo ale ...
Zlapal mnie mocniej w talii przyłożył swoje czoło do mojego nie było mu pewnie wygodnie bo jest ode mnie wyższy o pół głowy ale to zrobił i powiedział -a ja wiedziałem co do ciebie czuję nie wiem czy to coś jest nadal musimy zrobić sobie przerwę .. wiem że to nie będzie łatwe dla nikogo z nas ale tak będzie najlepiej... Nie mogłam nic powiedzieć poprostu wyszłam z pokoju trzasnelam drzwiami gdy byłam już za zatrzymalam sie bo usłyszałam huk pewnie Payton coś zrzucił że złości. Wybiegłam z domu cała zaplakana. Dobrze że nikogo nie było w domu bo jest wtorek ale inni normalnie pracują. Lepiej dla mnie nikt nie będzie mnie pytał co się stało tylko mogę być sama a tego teraz potrzebuję. Położyłam się na łóżko i płakałam w poduszkę. Po chwili ogarnęłam że wszystkie moje rzeczy w czym telefon zostały u Paytona. Powiedziałam sobie nieważne postanowiłam isc pod prysznic przebrać się i leżeć cały dzien, zapomnieć na chwilę o tym koszmarze. Kiedy wyszłam z pod prysznica ubrałam się w to...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Tylko że bez kurtki. Zwiazalam włosy w luźnego koka i położyłam na łóżku oglądając na laptopie netflix'a. Nagle usłyszałam pukanie do drzwi zeszłam na dół wiedziałam że to nie rodzice oni kończą pracę o 17 a Julcia zostaje u babci to jej tata nie podrzucił do domu. Nie wiedziałam kogo się spodziewać. Nie miałam ochoty na niczyje towarzystwo.
Otworzylam drzwi to był Chase. Zapytałam co tu robi na co zapytał czy może wejść pokiwałam głowa twierdząco. Poszliśmy do mnie na górę i usiedliśmy na łóżku. Zapytałam ponownie dlaczego tu przyszedł a on odpowiedział że mnie polubił a kiedy wybiegłam z domu zaniepokoił się no i Payton dużo o mnie opowiadał i zna mnie bardzo dobrze, jestem jak jego młodsza siostra a jestem o rok od niego młodsza więc...
Kochani to był przed smak tego wszystkiego wiem że rozdział krótki ale cóż... w kolejnych częściach będzie więcej czółości i miłości mam nadzieję że się podoba💕🌷
