139

666 52 9
                                    

...P- co u ciebie niezdaro- powiedział oschle po czym zniknął z pola widzenia
K- Payton!- pobiegłam za nim
- po czekaj- zatrzymaliśmy już na dole przy schodach
P- co?
K- ja chyba powinnam zapytać. Tylko rozmawialiśmy
P- twoja wina bo mnie nie złapałes, przyjedziesz do mnie?, Moja niezdara? Co to za teksty
K- przestań wiesz że to nie było w tym kontekście
P- czyli jakim
K- nie flirtowalam z nim!
P- z kim ty tak wogule rozmawiałaś?
K- z Mattem
P- oświeć mnie
K- jak byliśmy na gali był ten MattyBraps
P- on!!?
K- nie krzycz dziewczynki śpią
P- jak mam nie krzyczeć skad wogule mieliście swoje numery?!
K- ciszej proszę
P- skąd????
K- na gali się wymieniliśmy
P- oco chodziło z tym łapaniem
K- potknęłam się on mnie złapał
P- nic nie mówiłas...
K- bo nie ma o czym
P- tak długo z nim piszesz ... Czy- czy o nim miałem się nie dowiedzieć?
K- co
P- pamiętasz jak była impreza, zabrałem ci telefon później po pijaku powiedziałaś że nie mogę czegoś zobaczyć, oto chodziło?
K-....
P- jasne
K- nie, nie oto sam powiedziałeś że byłam pijana gadałam bzdury
P- i to przypadek że o nim nie powiedziałaś
K- nie sądziłam że cię to zainteresuje
P- nie sądziłas? Wszystko co robisz mnie interesuje a już napewno z nim piszesz
K- przepraszam
P- nie przepraszaj - popatrzyłam na niego z nadzieją że rozumie i mi wybaczyl- wracaj do pokoju ja pójdę do siebie
K- co? Nie, chodź ze mną - złapałam jego reke
P- sory nie mam siły - zrzucił moja rękę
K- ale Payton- wyszedł z domu.

Stałam jak osłupiała. Co ja najlepszego zrobiłam? Właśnie ja nic nie zrobiłam. Tylko z nim rozmawiałam nie chciałam żeby tak wyszło, Matt to mój kolega nic więcej. Jest przystojny ale prosię go nie znam tak napędem kocham tylko Paytona. Dlaczego tak połączył fakty i dlaczego powiedziałam że nie może czegoś zobaczyć tych słów mogę jeszcze pożałować bardziej niż teraz.

Wróciłam do pokoju. Przez okno widziałam że chłopak dopiero wszedł do siebie o czym świadczylo dopiero zapalające się światło. Patrzyłam na niego ale ten unikał moje wzroku. Rozebrał się i światło zgasło.
Probowalam się do niego dodzwonic ale nic z pisaniem tak samo. Kuźwa czemu on nie da sobie wytłumaczyć że między nami nic nie ma i na nim mi zależy.
Wykąpałam i przed spaniem napisałam do Avani że musimy się spotkać i to szybko. Ona wie o Kubie dlatego będzie latwiej mi z nią rozmawiać.

Obudzil mnie dzwoniący telefon. Nie patrząc kto to odebrałam

K- halo?
Av- oco chodzi coś się stało?- przypomniałam sobie wszystko z wczoraj
K- przyjedź do mnie
Av- nie mam jak
K- będę za półtora godziny
Av- czekam pa
K- pa

Wstałam z łóżka. Nie mam dzisiaj chumoru, ubrałam się nie patrząc co biorę z szafy

 Nie mam dzisiaj chumoru, ubrałam się nie patrząc co biorę z szafy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I jakieś wielkie dresy. Brwi, rzęsy, rozświetlacz, błyszczyk i zeszłam na dół na śniadanie

M&t- czesc
K- hej- powiedzialam cicho i wzięłam miskę do której lalam mleko
T- myśleliśmy że Payton zostaje na noc
K- to źle myśleliście
M- coś się stało?
K- nie. Przepraszam jadę zaraz do Avani
T- podrzucić cię?
K- jak byś mógł
M- napewno wszystko ok nawet się nie uśmiechasz
K- bo nie mam ochoty okej?- wzięłam płatki i poszłam zjeść do pokoju

Przegladalam social media i natknęłam się na story Paytona. Przywitał się ale nie jak zawsze tylko oschle i chamsko.

Odłożyłam miskę do zmywarki. Wzięłam telefon i pojechaliśmy do przyjaciółki

Av- co się stało?- przytuliłam się do niej a ona to odwzajemniła
- chodźmy do pokoju
Weszłyśmy na górę i usiadlysmy na łóżku. Opowiedziałam całą historie z wczoraj
K- i na dodatek on jeszcze mi na Tourze napisał że jak będziemy w szkole po rozpoczęciu mam z nim się spotkać mam dość
Av- trzeba mu jakoś do tego łba wbić że nic was nie łączy
K- wiem ale jak
Av- pogadaj z nim
K- sposób na wszytko...
Av- żebyś wiedziała tylko nie tak jak to ty robisz tylko prosto z mostu wygarnij mu że go kochasz i nie może zabronić ci pisać z innymi
K- mas rację
Av- chociaż
K- co
Av- no wkopalas się mówiąc że nie może wiedzieć o czymś a na dodatek nie powiedzialas mu że z nim piszesz
K- kurcze nie pomagasz
Av- przepraszam ale taka prawda może tak spotkajcie się idź do niego a później wróc i mi opowiesz wszystko
K- dobra masz rację rozmowa tego nam potrzeba tylko jak ja się tam dostanę
Av- zaraz coś ogarniemy, taxi?
K- nie mam hajsu
Av- kupie co
K- serio?
Av- no
K- oddam ci obiecuje
Av- kiedyś przy okazji nieważne

Po 10 minutach było po mnie auto. A po kolejnych 10 byłam pod domem. Dobra uda sie

B- hej
K- hej ja do Paytona
F- Brandon kto to?
B- dziewczyna Paytona, Karolina
K- tak mogę wejść?
B- jasne
F- o hej - przytuliłam dziewczyne
- my zaraz wychodzimy
K- okej ja do Paytona
F- na górze
K- dzięki
F- sorki że pytam ale wszytko do dobrze?
K- t-tak jest okej... Em ja już pójdę

Uf. Dobra czy chcę czy nie ja i tak będę gadać dopóki mnie nie wysłucha więc nie ma wyjścia.

Zapukałam do drzwi po czym weszłam. Chłopak zlustrował moja sylwetkę po czym wrócił do telefonu

K- uwierz mi że między nami nic nie ma. Ja go ledwo znam
P- dobra skończ nie chce słuchać wyjaśnień
K- to masz problem bo ja nie przestanę mówić
P- nic nie ma? Dlatego mi nie powiedziałaś
K- wiem że powinna bylam ci powiedziec ale
P- skoro go nie znasz to jak możesz rozmawiać w ten sposób z człowiekiem którego nie znasz?!
K- poprostu ty się liczysz! Rozumiesz?! Nie powiedziałam ci, przepraszam okej? Nie masz oco się martwić bo nic się nie dzieje! Jestem z tobą gdybym chciała to zmienić to zrobiłabym to dawno ale jak widzisz jestem z tobą bo mi kuźwa zależy!
P- nie chodzi mi oto że z nim piszesz- wstał z łóżka- tylko że mi nie powiedziałaś że wogule jest w twoim zasięgu. Że utrzymujesz z nim kontakt
K- czy gdyby coś było między nim a mną rozmawiałabym z nim na głośniki kiedy mój chłopak jest w domu?- położyłam rękę na jego policzku - lubię go ale on nie jest osobą która była przy mnie przez ten walony rok i która cholernie kocham
P- masz rację...
K- przepraszam że ci nie powiedziałam
P- jest okej- przytulił mnie co odwzajemnilam


in love || Payton Moormeier 🌷❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz