130

781 48 17
                                    

...P- chyba jeszcze nie- namiętnie go pocałowałam
K- to powinno pomóc
J- ile będziemy jechać?
L- do hotelu mamy godzinę ileś
J- ok dzięki
K- to znaczy że idę spać
P- zapraszam- pokazał na swoje kolana szybko się na nich wygodnie położyłam

Nie wiem ile dokładnie minęło z 10 minut napewno ale nie mogę zasnąć.
Cały czas się kręcę szukając najlepszej pozycji ale nawet jak już jest mi wygodnie to i tak nie wychodzi....
P- co ty się tak kręcisz
K- nie mogę zasnąć
P- mam pomysł - położyliśmy się na dwa siedzenia i przytuleni do siebie zasnęliśmy

Avani nas obudziła bo dojeżdżaliśmy na miejsce. Ogaenelismy się i wysiedliśmy z pojazdu biorąc walizki. Zameldowaliśmy się i odebraliśmy klucze do pokojów. Ja mam z Paytonem, Avani, Anthonym, Nessa i Joshem. Lepsze to niż jakbyśmy mieli wziąść 3 osobowy pokój. Jesteśmy to na 4 dni. Zostało nam jeszcze jedno miasto, szkoda ale z drugiej strony to dobrze bo stęskniłam się za rodzinka chociaz pisze z nią codziennie.
Razem z dziewczynami rozpakowaliśmy trochę nas i chłopaków żeby te najpotrzebniejsze rzeczy mieć pod ręką no i parę ciuchów. Natomiast oni poszli po jedzienie. Z tego co wiem to każdy pokój tak zrobił.

Siedziałam na ziemi przy walizce Paytona razem z Avani i Nessą smialysmy się kiedy do pokoju wparowała Madison

M- ale mamy plana!
N- no dawaj
M- myslalysmy z dziewczynami że może zrobimy jutro babski wieczór wiecie pójdziemy do nas i jedzenie, Netflix i jedzienie
Av- ja w to wchodzę
N- ja też
M- Karolina?
K- jasne tylko na być więcej jedzenia- zasmialysmy się
M- nie ma sprawy. Dobra idę rozpakować Jadena chyba się dzisiaj nie zobaczymy więc pa
K&Av&N- paaaa

Jakieś 20 minut później wrócili chłopaki z pizzami. Takkkk tego pragnęłam!
Zjedliśmy w spokoju. Wykonałam wieczorną rutynę i wskoczyłam pod kadrę. Odpisałam jeszcze mamie i po  chwili kolonie znalazł się Payton. Tak wiemy że jest 17 ale podroz serio męczy

K- idziemy- nie dane było mi dokończyć poniewaz ziewnelam
P- ty naprawdę jesteś śpiącą
K- potrzebuje dużo snu
P- mhm czy to chociaż raz byłaś wyspana w 100%?
K- nie
P- a więc dobranoc - pocałował moj nos co było słodkie
K- dobranoc

Dobra nie wiem która godzina ale zabije tego przez którego się obudziłam. Czy tylko ja nienawidzę dźwięku suszarki?

K- ugghh wyłączcie to ustrojstwo!- wydarłam się i cała weszłam pod kadrę
A- ja na twoim miejscu bym już wstał- odsłoniłam się
K- co? Która godzina?
Ne- 11.40
K- zartujesz?... O bożeeee tak późno
Josh- cały czas przychodzą ci smsy zobacz lepiej co się dzieje
K- okej...

Sięgnęłam po telefon 7 nieodebranych wiadomości od Kuba i 2 nieodebrane wiadomości od Matty bohater❤️😏. Czego on chce? Ostatnim razem jak gadaliśmy to pierniczył cos że ma jakiś plan i muszę mu pomóc ale nie słuchałam. A co do Matta to się strasznie cieszę że napisał. Dawno się z nim nie kontaktowalam chociaż mogłam zrobić to pierwsza.
Nie chce mi się teraz nic odbierać. Ogarnę się i zajmę się telefonem ale tak szczerze to do Matta bym teraz nawet zadzownila ale dobra trzymajmy się "planu".
K- gdzie Payton?
A- wyszedł gdzieś ale nie wiemy nic więcej był zdenerwowany trochę

Bez zastanowienia wybrałam jego numer. Za każdym razem włącza się poczta. Kurde ciekawe oco chodzi mam nadzieję że się nic nie stało. Chociaż tym że nie odbiera bardziej mnie zaniepokoił miejmy nadzieję że zaraz wróci

Umyłam żeby, pomalowałam się i ubrałam

Umyłam żeby, pomalowałam się i ubrałam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
in love || Payton Moormeier 🌷❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz