8

1K 44 0
                                    

... i się czegoś dowiedziec.

L- dobra nie mogę płakać chodź się czegoś na pic porozmawiamy pozniej. Teraz się musimy bawić i tak za dużo powiedziałam- otarła łzy i się uśmiechnęła

Nie chciałam ciagnac tematu a szczególnie dlatego że widać że było jej bardzo przykro i była lekko zdezorientowana. Chwicilam ja za rękę i  poszliśmy w stronę napoi. Podeszlo do nas jeszcze kilka dziewczyn więc powiedziałam że idę do Chasa bo muszę mu coś powiedzieć a wiedziałam że nie zostawię jej sama więc będzie okej. Skłamalam poszłam do Chasa ale nie po to że miałam mu coś powiedzieć tylko dlatego że stał z Jacksonem. Musiałam wiedzieć co jest na rzeczy ...

K- hej słuchaj co się dzieje?

J- ale oco chdzi...

Chase nie wiedział co się dzieje Jack za bardzo też

K- Lena zaczęła mnie przepraszać powiedziała że chciała się że mną spotykać i że to nie jej wina nie wiem oco chodzi ale najwyraźniej ty tez- powiedziałam wywracając oczami i stwierdzając po minie chłopaka.

Wtrącił się Chase

C- dobra nie wiemy co się dzieje z Leną ale o czym rozmawiałaś z Anthony'm?- zapytał zakładając ręce na klatę.
Kocham go martwi się o mnie ale wiem że między nami nic nie ma mówimy sobie wszystko ale jednak nie widzimy siebie razem o czym rozmawialiśmy ostatnio... Dużo osób nas shipuje...

K- później ci opowiem to nic takiego- popatrzyłam na Payta, okłamalam go ... Nie lubię kłamać a szczególnie osób na których mi zależy Chase jest super ale odrazu chciał by to wyjaśnić a mi zależy żeby tą imprezę każdy dobrze wspominal nie jak ostatnią....

J- dobra później się tym zajme przychodzi jutro do mnie spać więc pogadam z nią o tym a teraz proszę rozluznijmy się trochę i chodzicie wypić coś po za trzeźwo na taką impreze- usmiechnelysmy się wszyscy i poszliśmy po alkohol i do reszty.

Staliśmy w kolku i rozmawialiśmy i śmialiśmy się. Leny z nami nie było gadała z jakimiś dziewczynami ale powiedziala że zaraz dojdzie. Nie podobało mi się to trochę nie było jej ani rudej małpy która odeszła mówiąc że idzie po dolewkę. Nie mogłam wypatrzeć oby dwóch. W końcu znalazłam i jedna i druga co najdziwniejsze stały razem i gadały. Lena też jej nie polubiła więc dlaczego miały by się teraz dogadywać.

Przyglądam się ciągle sytuacji nic się nie działo większego więc skupiłam się na rozmowie z chłopakami. Jaden powiedział że trzeba zrobić sobie zdjecia. Nie mialam na nie ochoty, chłopaki namawiali mnie ciągle ale i tak się nie przekonałam. Ja robiłam zdjęcia i wyszły super...

 Ja robiłam zdjęcia i wyszły super

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


I dużo innych zdjęć. Oglądaliśmy te zdjecia pomyślałam sobie jak bardzo na tej sesji słodko wyszedł Payton uuwwuuu i przegryzlam warge. Otrząsnęłam się szybko i powiedziałam sobie "co ty gadasz on ma dziewczynę ogarnij się"....

Godziny mijały a my dobrze się bawiliśmy. Zaczęło się ściemniać i zrobiło się zimno szukałam Chasa źle zrobiłam że nie wzięłam tej bluzy bardzo mi zimno chodziłam po pokazy i szukałam chłopaka. Mijałam Paytona zapytał się mnie czego szukam.
Odpowiedziałam że Chasa- z jednej strony nie chciałam z nim gadać a z drugiej cieszyłam się że powiedzieliśmy coś do siebie było mi źle musiałam ukrywać to jak bardzo się cieszę i jak bardzo tęsknię.
Zapytał mnie po co. Odpowiedziałam mu że dlatego że jest mi zimno a nie wzięłam bluzy. A on mi powiedział że jak będę marzła to mam przyjść do niego i da mi swoja.
Uśmiechnął się do mnie i ściągnął swoją powiedział żebym ubrała a mu i tak nie jest zimno i by ją ściągnął a nie ma co z nią zrobić więc...i puścil mi oczko
Nie mogłam uwierzyć że pogadaliśmy chociaż ta chwile. Odwzajemnilam uśmiech ,wzięłam bluze i ja ubrałam. Nie myślałam o tym że ma dziewczynę chciałam do niego podejść bliżej i mocno się w niego wtulić tak jak kiedyś.

Nie mogło być pięknie cały czas. Podeszła do nas jego małpa , odrazy pomyślałam o ty może nie powinnam brać jego bluzy. Alexa popatrzyła się na mnie zabujczym wzrokiem najchętniej dała by mi w twarz ale opanowała się i przytuliła Payta. Zapytała "oco chodzi"- że sztucznym uśmiechem.
O nic idziemy?- zapytał i obiol dziewczynę w pasie
To ja już może pojde- poczułam się  niezręcznie i poszłam bo zobaczyłam Chase

C- wow mała co to było

K- nie wiem szukałam ciebie on zapytal kogo i po co powiedzialam że mi zimno a ty masz bluze i dał mi swoja ....


Kolejny zaraz 💕😘😊

in love || Payton Moormeier 🌷❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz