132

797 40 11
                                    

... dziewczyny otworzyły resztę i tak zaczęło się picie.

?- a co takie laski robią o tej godzinie tutaj?- podeszło do nas jakiś 6 chłopaków
Av- nie interesuj się
?- nie tak ostro- parsknął drugi
L- chcecie czegoś?
D- jestem Dawid a ty to?- podszedł do mnie
K- nikt kto był by tobą zainterwsowany- okej jest mega mega przystojny ale ja mam Paytona a poza tym niech sobie nie myślą że mogą wszystko
D- skarbie ja tylko zapytałem
K- a ja odpowiedziałam skarbie- podkreśliła ostatnie słowo
S- Simon, może napijemy się razem?
Mads- w sumie- Zuzia szturchneła ją
- no co tylko chwilę z nimi posiedzimy i wracamy
D- właśnie tylko chwilę

2 poszło po więcej alko a my zostaliśmy i "lepiej się poznaliśmy". Wypiłam tyle że jedyne co to kłam to się cały czas śmiałam

Każdy chłopak gadał z którąś z nas. Dawid nie odrywał się ode mnie nawet na chwilę a ja go naprawdę polubiłam

K- ej- upilam luka z już mojej butelki- która godzina
D- 22
Av- co!?-  Niestety nie było mi dane prosto stanąć i przy usiłowaniu wstania upadłam na Dawida który szybko mnie objął.
K- mu-musimy wraaacać- po 2 próbie stałam z moją butelka. Dzieczyny wstały chwile po mnie
C- daleko mieszkacie?- zapytał o ile dobrze pamiętam Cliton
N- w biletu nie jesteśmy stąd
K- muszę zadzwonić moge od ciebie?- chciałam podejść do Dawida ale bardziej na niego poleciałam. Ten mnie złapał i pomógł utrzymac równowagę PP chwili puścił
D- pamiętasz numer?
K- t-tak 34567 nie to nie tak 34567 u kurwa powiedziałam to samo- zaczęłam się śmiać
D- mieszkam tutaj obok podladujesz telefon ok?
K- a P-Pay...
Av- dobra ale później idziemy d-do hotelu- wskazała palcem na mnie a po chwili zmieniła kierunek na Dawida na którego od początku chciała pokazać

Siedzieliśmy na ogrodzie chłopaka. Ma małą trampolinę już zepsuta ale zawsze można usiąść.
K- przepraszam że byłam niemiła
D- spoko jesteś pijana
K- nie, ty jesteś
D- chcesz się zalozyc?
K- dawajjjj
Wstałam za chłopakiem który się trochę oddalił
K- co?
D- przebiegnij do mnie
K- to dziecinne
D- ale ty nie jesteś pijana- na te słowa zrobiłam kilka kroków i z prostej drogi byłam całkiem gdzieś indziej
D- nie to ja jestem pijany
K- a idz- zasmialiśmy się i wróciliśmy na trampolinę
K- skąd masz telefon?
L- mi się już dawno naładował
K- o kurde- złapalam się za głowę - gdzie jest mój?
D- u mnie w pokoju
K- daj mi go
D- jakieś proszę?
K- proszę?
D- chodź ze mną zobaczymy ile na procent
K- no okej. Idę po telefon zaraz wracam- dziewczyny przytaknely a ja poszłam za Dawidem

K- gdzie twoi rodzice?
D- wracają pojutrze. A wy do kiedy tu zostajecie?
K- jeszcze 2 dni
D- a skąd jesteście?
K- z Mo..- udałam na schody
D- chodź- wziął mnie na pannę młodą
K- co ty robisz?
D- pomagam
Odstawił mnie dopiero u siebie w pokoju
D- proszę- podał mi moją własność
K- dziękuję
D- to skąd jesteście?
K- z Mooresville
D- gdzie to?
K- kolo, o kurwa
D- co?
K- musimy isc- udałam się do wyjscia a on za mną. Zeszliśmy po schodach i dotarliśmy do przyjaciół
K- musimy iść
N- czemu?
K- Payton dzownil z 20 razy od wszystkich mam tysiąc wiadomości
Av- ok masz rację
D- kto to ten Payton?
K- mój chłopak
D- ten z twojej tapety
K- co się tak dziwi?
D- ej chlopaki to laska Moormeiera
?- serio?!
?- wiedziałem że kogoś mi przypominasz. Wy też
N- proszę?
Av- oco wam chodzi?
D- tak się składa że nie lubimy się z waszymi chloptasiami
K- czemu niby?
Simon- ja, Cliton i Dawid znaliśmy się z nimi dopóki się nie wybili na mediach
D- każda dupa była ich
Z- zartujecie? Macie do nich problem bo dziewczyny były nimi zainteresowane

K- Payton?
P- gdzie wy kurwa jesteście?!
K- nie wiem zaraz będziemy w hotelu
P- znasz Simona?
K- co? Tak
P- wiem gdzie jesteście zaraz tam będziemy nie mów im!
K- ale Payt...- rozłączył się

in love || Payton Moormeier 🌷❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz