46

925 38 2
                                    

... paytonmoormeier:??🤔🤨
↪️ Fanpagepayton: Alexa czy ty chcesz żeby byli razem? Takie gówno i Paytonek?

Pov. Payton
Czekałem cały wieczór liczac że dostanę odpowiedź chociaż na jedno z pytań. Wróciłem do siebie i zadzwoniła do mnie Karolina. Pytała czy wiem oco chodzi Alex'ie ale dla mnie tak jak i jej było to dziwne i niezrozumiałe. Umyłem się i poszłem spać.

Pov Karolina
Wstałam rano pomalowałam brwi i rzęsy. Ubrałam się i poszłam z moim chłopakiem do szkoły

 Ubrałam się i poszłam z moim chłopakiem do szkoły

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Lekcje minęły normlane. Została założona na mesie grupa chilliderek na której dostałam informację że dzisiaj wyjątkowo trening. Rzeczy miałam w szafce więc okej.
Poszłam na halę na której będziemy mieć teraz prawię każdy trening. Okazało się że przyszłam pierwsza. Czekałam na resztę o oczywiście jako pierwsza musiała przyjść Alexa. Nie dałam po sobie pokazać że jestem lekko przestraszona. Siedziałam na podłodze i przyglądałam insta
A- hej
K- hej?
A- co taka zdziwiona?
K- żartujesz?- podniosłam się
A- a wyglądam
K- mam ci przypomnieć co odwaliłas kilka miesięcy temu?
A- a ty jeszcze o tym... To było tak dawno myślałam że zapomnialysmy o tym
K- to źle myślałaś. Dziewczyno pobilaś mnie, chciałas mieć Paytona za wszelką cene
A- ale teraz już tak nie jest
K- no nie bo ja z nim chodzę i jestem z nim szczęśliwa
A- a on
K- co
A- czy on jest szczęśliwy
K- oczywiście. Gdyby nie był po co by był ze mną
A- no nie wiem....
K- a zresztą nie wtrącaj sie i tak już dużo namieszałaś on niegdy cię nie kochał
A- jest od ciebie chudsza, ładniejsza, mądrzejsza no i bardziej zauważalna że tak to ujmę jakbym go chciała to już bym miała z resztą jak każdego
K- no nie wydaje mi się... Zgrywasz miłą ale wiem jaka jesteś naprawdę
A- ale inni nie więc się zamknij nikt i tak by ci nie uwierzył, nie musimy się przyjaźnic ale jestem twoim kapitanem więc się słuchaj okej?- to było pytanie retoryczne na które ja tylko wywrucilam oczami i poszłam w stronę dziewczyn które szły do nas

Poznaliśmy 2 układy są bardzo fajne ja jako wice kapitan dostałam możliwość wymyślenia własnego. Bardzo się ucieszyłam bo nawet miałam pomysl

Pov. Payton
Treningi poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek. Trochę tego jest ale lubię ten sport i nie powiem nie jestem w tym zły w końcu kapitan nie...  Fajnie że Karolina jest chilliderką mówiła mi że zawszę chciała nią zostać ale w Polsce nie zabardzo jest coś takiego a przynajmniej nie tak prezentowane. No i będę ją miał blisko siebie bo nikt nieupoważniony nie
może wejść na boisko jedynie na trybuny. Poznaliśmy zagrywki, przećwiczyliśmy je i spróbowaliśmy zagrać między sobą nie źle nam to wyszło. Co dziennie w domu 100 pompek a 2 razy w tygodniu na siłownię. Charówa wielką ale jak narazie podoba mi się to.

Pov. Karolina
Skończyliśmy trening postanowiłam pójść do Paytona na boisko chciałam zobaczyć jak sobie radzi.
Siedziałam na miejscach zawodników każde było podpisane co mnie zaskoczyło. Ja usiadłam oczywiście na nazwisku Moormeier. Trochę siedzialam na telefonie ale przeważnie patrzyłam co robią.
T- dobra chłopaki 5 minut na picie i zagracie na koniec- krzyknol trener a chłopaki przybiegli do mnie.
Przywitałam się z Paytonem przedstawił mnie Brycowi i Gryfinowi. Przytuliłam się również z resztą przyjaciół.
C- i co mała jak trening?
K- dobrze sama zaprojektuje układ na wasz mecz- powiedziałam zadowolona
A- super ma byc zajebisty
D- do twarzy ci w tym stroju- byłam w moim "uniformie chilliderki"
P- no no już spokojnie masz swoją dziewczynę chilliderke- zasmialysmy sie

in love || Payton Moormeier 🌷❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz