Harry'sPOV
I znów wszystko szlak trafił. Znów nie powiedziała. Przyznam bez bicia, że już nie wiem jak mam ją podejść. Z ostatniego spotkania wyszła trzaskając drzwiami. W takim tempie za tydzień pójdzie siedzieć w trybie natychmiastowym i tak proces już za długo trwa. Sędzia nie odroczy go znów w czasie.
Przeszukałem już jej wszystkie akta. Przeczytałem o pobiciu w mediach, rozmawiałem ze znajomymi, dyrekcją jej szkoły, wychowawcą, rodzicami, ze wszystkimi, nikt nic nie wie. Sprawa zaczyna mi przypominać jakiś chory serial kryminalny, który trwa w nieskończoność jak Moda na Sukces. Ten serial będzie transmitowany nawet jak aktorzy już dawno odejdą na drugą stronę. Z rozmyślań wyrwało mnie pukanie do drzwi.
- Proszę!
- Cześć kochanie! – Podniosłem wzrok znad stosu kartek i zobaczyłem uśmiechniętą Isabellę. Mimowolnie uśmiechnąłem się na jej widok. – Przyniosłam Ci kawę – brunetka podniosła do góry dwa kubki z kawą z logiem naszej ulubionej kawiarni i podeszła do mojego biurka.
- Cześć – pociągnąłem moją narzeczoną na swoje kolana i złożyłem na jej ustach krótki pocałunek. – Dziękuję – uśmiechnąłem się ponownie.
- Nie ma za co. Nadal siedzisz nad sprawą tej dziewczyny?
- Tak, dziś znowu się z nią spotykam... - brunetka wywróciła oczami.
- Harry, to już któryś wieczór, który spędzasz z nią. Nie podobają mi się te Twoje nadgodziny – Isabella wstała i usiadła w fotelu w kącie pomieszczenia. Zacisnąłem powieki, po chwili je otwierając i wstałem ruszając w jej kierunku.
- Is, przecież wiesz, że ona to tylko część mojej pracy. Jeśli rozwiążę sprawę i znajdę motyw, którym się kierowała to pan Smith zatrudni mnie tu na stałe. Muszę się do niej zbliżyć, by mi zaufała i powiedziała prawdę, rozumiesz? Nic mnie z nią nie łączy. Nie podoba mi się. – ŁŻESZ. – To Ciebie kocham. – Kolejne kłamstwo. Z Tobą chcę się ożenić. – Trzy kłamstwa pod rząd? Panie Styles, czy prawnik nie powinien być prawdomówny?
Powinien, ale ja nie potrafiłem się przyznać do tego sam przed sobą, a co dopiero powiedzieć Is. No bo jak mam jej powiedzieć, że kocham swoją klientkę?
***
Tam, tam, tam... Mamy 14! :D I co na to powiecie? Ogólnie to jaram się jak Rexio szynką tymi dwoma komentarzami pod ostatnim rozdziałem! Pokłony Wam za nie! <3
with love, Roksanka
PS. Zdjęcie, które jest dołączone do rozdziału przedstawia Isabelle - narzeczoną Harry'ego. W tej roli Jessica Alba! :D
CZYTASZ
Lawyer || h.s ✔
Fanfiction- Jeśli mam Cię bronić to musisz powiedzieć mi prawdę, Brooklyn. - Mówię prawdę. - Nie jestem tak ślepy jak pozostali, by wierzyć w tę bajeczkę i nie widzieć, że coś ukrywasz... Treści zawierają wulgaryzmy jak i sceny przeznaczone dl...