Rozdział 15

5.2K 329 6
                                    


-Co rob-bisz?- zająkałam się kiedy Harry niespodziewanie rzucił mnie na ścianę, a ja odruchowo przyłożyłam do nich ręce

-Co tu kurwa było?- pociągnął mnie za nadgarstki i odwrócił w swoją stronę

-Co?- wyrwałam się z mocnego uścisku pocierając rękę

-Nie pieprz kurwa, że nie wiesz- oparł obie ręce między moją głową

-Ogarnij się- warknęłam- Mogę robić co mi się podoba. Pamiętasz? Zostawiłeś mnie- prychnęłam patrząc mu w oczy

Harry gwałtownie się spiął

-Jeszcze raz coś takiego odwalisz....- zatrzymał się

-Nie masz prawa mówić mi co mam robić ty chuju- prychnęłam zła

-Słuchaj?- złapał mnie za rękę lekko ją uginając, a ja jęknęłam z bólu- Jesteś moja

-Nie jestem- z moich oczu popłynęły łzy- To boli- szybko wydostałam się z jego uścisku i odeszłam kilka kroków- Nigdy nie byłam twoja psycholu- jęknęłam- To było tylko kilka pocałunków, nic więcej- warknęłam w jego stronę i pobiegłam do łazienki, a on za mną

-Otwieraj te drzwi- usłyszałam walenie w drzwi łazienki

-Idź sobie- skuliłam się- Jesteś pijany Harry

-Proszę, otwórz te cholerne drzwi- warknął nadal w nie waląc, a ja nie odezwałam się, ani słowem

Po chwili usłyszałam jak osuwa się na ziemię i coś szepcze

-Nie mogę cię znowu stracić, Alice- usłyszałam jak chłopak wypowiada bardzo cicho te słowa

-Harry o czym ty mówisz?- zapytałam po dłuższej chwili

-Ja nadal cię kocham- usłyszałam po czym ponownie usłyszałam, że chłopak wstaje- Nie byłbym w stanie powiedzieć ci tego na trzeźwo, ale kocham cię i zawsze kochałem, a kiedy zobaczyłem cię z tym facetem, poczułem jakbyś właśnie mnie zdradzała, chociaż ja wcale nie byłem lepszy- wyjąkał po czym usłyszałam, że opuścił łazienkę

Po chwili wyszłam z łazienki po czym otarłam łzy, szybko znalazłam Kylie i poinformowałam ją, że wracam taksówką pod pretekstem jutrzejszego pokazu.

Wychodząc zobaczyłam Harrego palącego przed klubem, który patrzył na jakiś punkt przed siebie.

Dzięki Bogu mnie nie zauważył- pomyślałam i szybko wsiadłam to taksówki ciesząc się, że ta noc jest już za mną.....



Dobra wiem, że zawaliłam i przepraszam, ale miałam fajny pomysł, ale oczywiście go zmieniłam i nie chciało mi się znowu go pisać ;((

Same Old Love /H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz