Same Old Love /H.S.

Rozdział 17 1/3

-Alice, obudź się- poczułam szarpanie za ramię- Spóźnisz się- na te słowa od razu otworzyłam oczy

-Cholera- gwałtownie wstałam- Która godzina?- spytałam widząc, że za oknem nadal jest ciemno

-Już po czwartej- ziewnęła Kylie nadal zaspana

-Spóźnię się- szybko zaczęłam ubierać się w ubrania, które wcześniej sobie przygotowałam

-Taksówka już na ciebie czeka- krzyknęła Kylie z pokoju obok

-Kocham cię- powiedziałam zakładając spodnie i bluzkę

Na szczęście nie musiałam się malować....

***

-Dziękuje- powiedziałam dając należną sumę taksówkarzowi- Reszty nie trzeba

Szybko pobiegłam do tylnego wyjścia prowadzącego do mojej garderoby, by Lisa nie wiedziała, że się spóźniłam

-Jak zawsze spóźniona- warknęła reżyserka, kiedy zapaliłam światło w mojej garderobie

Ona tu tak siedziała po ciemku?

-Przepraszam- spuściłam głowę- Zaspałam

-Tak jak większość- wstała i wyszła

-Cholera- szepnęłam i ruszyłam za nią

Na korytarzu panował ogromy chaos

-Wszystkie modelki do mnie- krzyknęła Lisa- Teraz zrobimy ostatnią próbę, po czym pójdziecie się malować, czesać i przebierać, wszystkie mają być gotowe na szóstą- pokazała na zegarek- Zrozumiano?- zapytała

-Tak- wszystkie pokiwałyśmy głowami i ruszyliśmy na początek wybiegu

-Nie zawiedź mnie- spojrzała na mnie Lisa, a ja przełknęłam głośno ślinę

-A gdzie zespół?- zapytała jedna z modelek, a ja odruchowo rozejrzałam się po sali

-Zespół- podkreśliła- dojedzie dopiero na pokaz

Nagle wszystkie zaczęły jęczeć, a ja uniosłam zdziwiona brew

-Zaczynamy

Najpierw poszła Melodii, później Britney, Alex....

Nawet się nie obejrzałam, a przede mną stała tylko Miley.

Po chwili nadeszła moja kolej. Pewnym siebie krokiem wyszłam na wybieg. Czułam, że jestem w swoim żywiole. Kochałam to

Widziałam kątek oka, jak Lisa patrzy na mnie z dumą, a ja uśmiechnęłam się triumfalnie.

-Świetnie dziewczyny- uśmiechnęła się- Właśnie tak macie wyjść wieczorem, a teraz idźcie się szykować- warknęła już bez uśmiechu- Jak, któraś się będzie gotowa na czas, to wylatuje- spojrzała na nas groźnie...

Tak trochę byle jaki, ale akcja później się rozkręci xd Podoba się?

Jak będzie dużo komentarzy to jutro wstawię następny rozdział ;)