Kilka tygodni później...
Przygotowania do ślubu Harrego Stylesa i Alex Pierre
To może być największe wydarzenie w polskim show-biznesie w 2016 roku! Na ślub Alex Pierre i Harrego Styles czekają media, fani i fotoreporterzy. Narzeczeni zaczęli już przygotowania do wielkiego dnia. Magazyn "Cosmopolitan" dowiedział się, że nie zostało im za wiele czasu, a przecież wszystko musi być perfekcyjne. Pierre już teraz podjęła pierwsze kroki, by podczas wesela prezentować się idealnie.......
-Przepraszam, kupuję pani tą gazetę?- przerwał mi mężczyzna zza lady w dość wredny sposób
-Nie dziękuję- powiedziałam dokładniej chowając się za kapturem i czapką z daszkiem
Odłożyłam gazetę i skierowałam się na dalsze zakupy, które wcześniej przerwał mi ciekawy tytuł magazynu
Kupiłam najpotrzebniejsze rzeczy, po czym wróciłam do domu
-No nareszcie- w progu pojawiła się moja przyjaciółka
Oczywiście po sytuacji sprzed kilka tygodni przychodziła do mnie codziennie, a nawet u mnie nocowała
-Coś się stało?- zapytała trzymając w ustach paluszka
-Nic- mruknęłam wypakowując zakupy- Tylko kolejny artykuł o Harrym i tym cholernym ślubie- prychnęłam
-Przestań- powiedziała Kendall przytulając się do mnie kiedy w moich oczach zebrały się łzy
-Nie, jest okej- odsunęłam się kawałek- Już mnie on nie obchodzi
Harry Styles już dla mnie nie istnieje
-Może pójdziemy dzisiaj do klubu?- uśmiechnęła się zachęcająco
-To dobry pomysł- odwzajemniłam uśmiech
-Serio?- zapytała unosząc brwi
-Tak, a czemu nie?
-No, nie wiem, ale byłam pewna, że odmówisz- uśmiechnęła się
Zaśmiałam się, chociaż wcale nie było mi do śmiechu
-Znajdziemy ci kogoś
-Nie chce nikogo innego- posmutniałam- Mam już dość, nie rozmawiajmy o tym....o nim
Kendall tylko pokiwała głową
-To mnie tylko rani...
***
-Dwa razy wódka z sokiem ananasowym- powiedziałam do barmana, kiedy byłyśmy już w klubie
Po dość długich przygotowaniach do których zostałam zmuszona, przez blondynkę w końcu dotarłyśmy do jednego z najlepszych klubów w Londynie, a zarazem do mojego ulubionego
-Wszystko dla pięknej pani- uśmiechnął się młody mężczyzna podając mi po chwili gotowe już drinki
Podziękowałam cicho odbierając trunek i idąc w kierunku naszych miejsc
-Kris i Blac zaraz będą- poinformowała mnie chowając telefon do swojej kopertówki
Kendall uważała, że przyda nam się jakieś towarzystwo, dlatego zaprosiła jeszcze dwie dziewczyny, które poznałam na pokazie Christiana Guci, w przeciwieństwie do niej, ponieważ ona znała je już wcześniej
-Siema laski- krzyknęła Blac z drinkiem w ręku- Melanż czas zacząć- zaśmiałam się z jej języka
-Hej- obok mnie pojawiła się Kris
-Hej- uśmiechnęłam się do brunetki
-Widzicie te ciacho przy barze?- zapytała Blac pokazując na bruneta
-Taaa- zaśmiała się Kendall
-Jest mój- krzyknęła do nas idąc w jego kierunku
-Ona tak zawsze?- zaśmiałam się
Kris tylko pokiwała rozbawiona głową
-Idziemy tańczyć?- zapytała Kendall wstając
-Możemy- uśmiechnęłam się upijąc swojego drinka
Tańczyłyśmy dobre dwie godziny, aż moje nogi przestały odmawiać posłuszeństwa
-Idę się napić- sapnęłam do ucha Kendall, która tańczyła z jakimś napaleńcem
Blondynka pokiwała jedynie głową i wróciła do tańca
-Poproszę sok jabłkowy- krzyknęłam do barmana
Jestem fajna, pije sok jabłkowy na imprezie
-Mogę cię o coś zapytać?- zapytał mężczyzna podając mi napój
-Pewnie- pokiwałam głową
-Ty jesteś Alice Maliker, prawda?- zapytała unosząc brwi
-Tak- uśmiechnęłam się
-A wiesz, że w tym klubie jest Harry Styles z Alex Pierre?- zapytał pokazując na kanapę, na której siedział brunet ze swoją dziwką....
CZYTASZ
Same Old Love /H.S.
FanfictionCześć nazywam się Alice Maliker i mam 17 lat. Mieszkam w New Yorku i tutaj uczęszczam do liceum. Wcześniej mieszkałam w Londynie gdzie poznałam przystojnego i sławnego Harrego Styles. Pokochałam go, a on mnie, lecz teraz ja jestem tu a on pewnie gra...