Rozdział 83

3.5K 233 21
                                    



Perspektywa Alice....

-Chce pogadać- powiedział

-Zwariowałeś?- warknęłam- Ktoś zauważy, że winda stanęła

-Już o mnie nie myślisz?- zapytał patrząc mi w oczy

-Wcale- skłamałam- Myślę, tylko o Ashtonie

-Kłamiesz

-Uruchom windę- powiedziałam- Mam klaustrofobie, mogę zemdleć

-Zrobię ci sztuczne oddychanie- powiedział przybliżając się do moich ust- Pocałuj mnie

-Proszę, nie rób tego- powiedziałam tracąc zmysły

Tak bardzo pragnęłam tego pocałunku

-Kto zatrzymał te cholerną windę!- ktoś warknął, kiedy Harry już dotykał moich ust

Szybko oderwałam się od niego i nacisnęłam guzik uruchamiający windę

-Przepraszam- powiedziałam, nawet nie wiem, czy to tego wkurzonego mężczyzny czy do Harrego

Szybki krokiem wyszłam z budynku, przez szklane obrotowe drzwi i udałam się do pierwszej pobliskiej taksówki....





Takie mega krótkie ;( Przepraszam, ale nic wczoraj nie dodałam i napisałam to tak na szybko, bo chciałam coś wam napisać, a nie chciałam robić oddzielnego posta  ;p

Kilka informacji;

1. Mega dziękuję za komentarze, które mnie podbudowują i jak je czytam to naprawdę chce mi się pisać, więc je piszcie, proszę

2. Dziękuje za....ponad 100 tys. wyświetleń

Nie wierze xd

3. Moje ff pt; ,,Story Of My Life'' z Harrym uległo trochę zmianie, ponieważ postanowiłam zmienić trochę tematykę i tylko jak poprawie te wcześniejsze rozdziały to posty będą pojawiać się regularnie (czyt. codziennie)


Kocham Was

Same Old Love /H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz