Same Old Love /H.S.

Epilog

-Powiesz mi w końcu gdzie jedziemy?- zapytałam z uśmiechem Harrego

-Zaraz dojedziemy- uśmiechnął się moją stronę

Po chwili faktycznie samochód się zatrzymał

-Zostajesz?- zapytał, kiedy ja nadal siedziałam w samochodzie

-Zawiozłeś mnie na jakieś zadupie, gdzie nie ma żywej duszy i jest ciemno- prychnęłam

-I o to chodzi kochanie- zaśmiał się z mojej reakcji i ruszył przed siebie

-Zaczekaj, nie zostawiaj......- przerwałam- Harry- powiedziałam, kiedy zobaczyłam gdzie brunet mnie zabrał

Przede mną rozciągał się Londyn

-Ale tu pięknie, nigdy tu jeszcze nie byłam

-Dla ciebie wszystko kochanie- pocałował mnie w policzek i rozłożył koc

-Byłeś przygotowany?- zaśmiałam się

-Zawsze jestem- pocałował mnie w usta- Chodź do mnie- pociągnął mnie do siebie przez co wylądowałam na jego kolanach

-Kocham cię- pocałowałam go w usta i podziwiałam widoki

-Alice?- zapytał po dłuższej chwili

-Tak?

-Chciała byś może ze mną zamieszkać?- zapytał z nadzieją w głosie

-Naprawdę?- odwróciłam się w jego stronę

-Naprawdę- uśmiechnął się- Kocham cię Alice, najbardziej na świecie

-Ja ciebie też- przytuliłam się do niego- Zawsze będę cię kochać

-Bo już zawsze będziemy razem, kochanie.....

JA PRDL

NIEEEEEEEEE JA NIE CHCE ;(