Rozdział 18

5.1K 334 7
                                    


Kiedy wróciłam na koniec wybiegu z ręką przyłożoną do twarzy nie mogłam uwierzyć w to co się przed chwilą stało

-Co to do cholery było?- podbiegła do mnie z uśmiechem Alex

-Nie wiem- powiedziałam z wielkim uśmiechem- Gdzie Lisa?- zapytałam po chwili, bojąc się jej reakcji

-Nie mam pojęcia- powiedziałam nadal na mnie patrząc z uśmiechem- Ale ci zazdroszczę

-Dzięki- odpowiedziałam po chwili

Chociaż nie wiedziałam czego.....

-Alice, kurwa- usłyszałam głos Lisy na co od razu się spięłam- Co to było?

-J-ja nie wiem, bo to Harry, ja....ja nie wiem- zaczęłam się plątać, a Lisa za chwilę spojrzała na mnie po czym złapała mnie za barki

Czy ona chce mnie zabić?

-To najlepsze co mogłaś zrobić w tym pokazie- uśmiechnęła się nagle

Aha.....

Odwala jej? Czy jest na sali psychiatra?

-Nie jesteś zła?- zapytałam patrząc na nią przestraszona

-Żartujesz- uśmiechnęła się- Jutro będzie o tym mówić cały Nowy Jork

Kurwa zapomniałam

-No tak- spojrzałam na podłogę

Moje rozstanie z Harrym było właśnie przez paparazzi i dziennikarzy, którzy uwzięli się na mnie. Byłam ich ofiarą......

-Mogę już wrócić do domu?- zapytałam szybko

-Tak, ale przecież później jest impreza koń...

-Tak, ale źle się czuję- szepnęłam i pobiegłam do swojej garderoby

-Ale, Alice...- krzyczała za mną, ale ja jej nie słuchałam, chciałam być już w domu

Teraz dopiero zdałam sobie sprawę jaki błąd popełniłam

Jutro będzie o tym głośno w całych Stanach, a może i na świecie, a ja nic nie będę mogła na to poradzić.

Znowu mnie zniszczą....Znowu nas zniszczą.....

Same Old Love /H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz