Same Old Love /H.S.

Rozdział 35

Kolejny dzień sesji i kolejna pokaz Christiana Guci, w którym biorę udział

-Tak?- zapytałam odbierając mój telefon

-Będziesz wcześniej?- usłyszałam w słuchawce głos Christiana

-Mogę być- odpowiedziałam obojętnie

-Czekam- usłyszałam, a on się rozłączył

On chyba mnie podrywa- zaśmiałam się w duchu

***

-Alice!- usłyszałam za sobą

-Cześć- uśmiechnęłam się do Kendall, którą znałam z pokazu Victoria's Secret

-Pan Guci pytał o ciebie- uśmiechnęła się

-Co chciał?- zapytałam

-Nadal chyba chce- pokazała na wołającego mnie bruneta

-Ugh

-Leci na ciebie- zaśmiała się

-Chyba na mój tyłek- również się zaśmiałam- Czy coś się stało?- zapytałam mężczyznę

-Czy zechciałabyś mi towarzyszyć na dzisiejszej gali?- zapytał nawet na mnie nie patrząc, tylko przeglądając jakieś papiery

-Chętnie- odparłam po chwili zastanowienia

-A więc świetnie- spojrzał na mnie z uśmiechem- Moja limuzyna będzie po ciebie punktualnie o szóstej- powiedział i odszedł

Jak miło

-Co chciał?- zapytała Kendall

-Zaprosił mnie na dzisiejszą galę- powiedziałam obojętnie

-To super- krzyknęła podekscytowana blondynka- On jest kurewsko seksowny- przegryzła wargę patrząc na jego tyłek

-Ujdzie- również na niego spojrzałam

-To co na siebie założysz?- zapytała

-Jeszcze nie wiem

-Idziesz z jednym z najgorętszych facetów na świecie na galę, a ty nie wiesz w co się ubrać?

-Mhmm- przytaknęłam z głupim uśmiechem na jej minę

-Jesteś powalona- zaśmiała się- Na szczęście masz mnie i ja to załatwię za ciebie

-Już się boję- powiedziałam z udawanym strachem

-Wszystkie modelki proszone są do garderoby- powiedział głos w radiowęźle

A więc zaczynamy zabawę.....