Perspektywa Alice....
Gala powoli dobiegała już końca, a ja cieszyłam się, że nie musiałam już dłużej patrzeć na Harrego i Alex, która na każdym kroku śliniła się do niego
-Jak się bawisz?- zapytała Kendall popijając szampana
-Nie jest źle- przyznałam szczerze rozglądając się po sali
Wszyscy ludzi powoli się zbierali, a ja miałam ochotę się zabawić
-Chodźmy do klubu- wypaliłam nagle
-Nie chciałaś iść na party po gali, a teraz chcesz iść do klubu?- zapytała Kendall
-Tam będą same lamusy- zaśmiałam się
-Ja bym poszła- przyznała szczerze
-W sumie- spojrzałam na nią- Będę mogła dopiec tej suce- uśmiechnęłam się chytrze
-Widziałaś jak Harry na ciebie patrzy?- zapytała, a ja spojrzałam na loczka, który wciąż się na mnie patrzył
-A niech się patrzy- odwróciłam od niego wzrok
-Alice- usłyszałam wołana Liama -Musimy pogadać- powiedział stanowczo łapiąc mnie za rękę
-Ogarnij się- warknęłam idąc za nim- Co jest?- zapytałam kiedy stanęliśmy za filarem
-Co ty odwalasz?- prychnął
-Co?- krzyknęłam wkurzona, nie wiedząc o co mu chodzi
-Czemu patrzycie na siebie przez całą imprezę, a nawet do siebie nie zagadacie?- zapytał z wyrzutem
Zabrakło mi języka w gębie
-Chcesz powtarzać historię z przed niemalże roku?
-Co ty chrzanisz?- warknęłam
-To, że Harry znowu musi być z tą suką
-Jest z nią z własnego wyboru- wzruszyłam ramionami- Zakochał się- zaśmiałam się
-Jasne- prychnął- Jego menadżer jest pojebany
-To nie przez niego
-Co ty gadasz?- spojrzał na mnie- On kazał mu wrócić do Alex - krzyknął
-Nie?- splunęłam- Harry powiedział mi, że ją kocha
Liam spojrzał na mnie po czym zaczął się śmiać
-To musiał byś ostro wstawiony- spojrzał na mnie nadal się śmiejąc, a ja przewróciłam oczami
-Ogarnij się
-Gadałem z nim i nie jest z nią z wyboru
Więc czemu mnie okłamał?
-Cokolwiek- warknęłam po chwili- Mnie to nie obchodzi- powiedziałam i odeszłam zostawiając go samego
-Coś się stało?- zapytała Kendall
-Jedźmy na tą imprezę- warknęłam
-Czy chcesz jednak jechać?- zaśmiała się moja przyjaciółka....
![](https://img.wattpad.com/cover/50669578-288-k675186.jpg)
CZYTASZ
Same Old Love /H.S.
FanfictionCześć nazywam się Alice Maliker i mam 17 lat. Mieszkam w New Yorku i tutaj uczęszczam do liceum. Wcześniej mieszkałam w Londynie gdzie poznałam przystojnego i sławnego Harrego Styles. Pokochałam go, a on mnie, lecz teraz ja jestem tu a on pewnie gra...