Rozdział 50

4.5K 260 3
                                    


  Alice Maliker i Harry Styles znowu razem? Podczas gdy wszyscy fani pary już pogodzili się z faktem, że nie jest pisane Alice Maliker i Harry'emu  bycie parą, na Twiterze pojawiło się zdjęcie, które znowu daje nadzieję...

Pośpiesznie weszłam na Twittera Harrego z nadzieją, że nasze wczorajsze zdjęcia z imprezy nie trafiły na jego stronę, a tym bardziej na stronę plotkarską

-Fajnie- warknęłam przeglądając nasze wspólne zdjęcie, które Harry dodał na swojego twittera

-Zdążysz?- zaśmiał się Chris wchodząc do mojej garderoby

Spojrzałam na niego od razu chowając telefon, jakbym została przyłapana na czymś bynajmniej niestosownym

-Mam nadzieję, że tak- zaśmiał się chcąc ukryć swoje rozczarowanie zachowaniem loczka

-Coś się stało?- zapytał siadając niebezpiecznie blisko mnie

Może nie było by to takie dziwnie, gdybym nie to, że byłam w samej bieliźnie, a moje ramiona zasłaniało jedynie jedwabny szlafrok

-Tak- uśmiechnęłam się wstają- Pójdę już- powiedziałam pośpiesznie wychodząc z garderoby

Dzisiaj miałam wystąpić w kolejnym pokazie Christiana Guci z czego byłam naprawdę zadowolona, bo to właśnie moda sprawiała, że na mojej twarzy pojawiał się uśmiech

Kiedy byłam już w pełni ubrana i umalowana reżyserka ,,popchnęła'' mnie w stronę wybiegu

Pewnym siebie krokiem szłam przed siebie unosząc lekko kącik ust, gdy widziałam jak fotoreporterzy przepychają się przed siebie by zrobić chociaż jedno zdjęcie mojej kreacji

Widziałam również Harrego siedzącego w pierwszym rzędzie, który przyszedł po moim wczorajszym zaproszeniu

Nie wiedział jednak, że byłam na niego kurewsko wkurwiona

Kiedy pokaz się skończył tradycyjnie poszłam się przebrać, czekając na szampana, który to zawsze w zwyczaju przynosił nam Chris, by uczcić udany pokaz

-Za Alice!- Chris uniósł kieliszek uśmiechając się do mnie

Zrobiłam się cała czerwona, bo dlaczego akurat za mnie?

Wszyscy z uśmiechem podnieśli kieliszki powtarzając słowa Chrisa

W oddali wychylającego się zza drzwi ujrzałam Harrego, który przywołał mnie gestem ręki

-Przepraszam na chwilę- szepnęłam do Chrisa odstawiając kieliszek i idąc w stronę bruneta

-Byłaś świetna- chciał mnie przytulić

-Czemu to zrobiłeś?- zapytałam a brunet zmarszczył brwi

-Chciałem cię tylko przytulić- uśmiechnął się

-Nie oto mi chodzi!- warknęłam- Jak mogłeś wstawić nasze wspólne zdjęcie na twittera?

-To był impuls

-Jaki kurwa impuls?- warknęłam- Znowu chcesz być w centrum uwagi?

-Nie, ja...

-To się ogarnij- prychnęłam- Teraz jak przestali mówić o rozpadzie zespołu, to masz  problem, że o tobie nie piszą?

-To nie tak

-Nie myśl tylko o sobie Harry- warknęłam odchodząc

Podeszłam do kelnera, który trzymał w ręku tacę z kieliszkami

Od razu wzięłam jeden kieliszek pijąc go do dna....



Dzisiaj, albo jutro będzie pierwszy rozdział nowego ff pt; ,,Story Of My Life/H.S.'' na który was serdecznie zapraszam ;)

Jak podoba wam się rozdział?

Same Old Love /H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz