Obudził mnie silny ból głowy
Gwałtownie łapiąc się za głowę przypomniałam sobie o wczorajszej nocy, którą spędziłam z Kendall
Oczywiście w towarzystwie alkoholu
Prawię się wywracając wyszłam z łóżka w celu znalezienia jakiś proszków na ten cholerny ból głowy
W duchu dziękowałam Bogu, że dzisiaj mam wolne
-To jakiś żart?- zapytałam sama siebie, otwierając puste pudełko z lekami na ból głowy
Wiedziałam, że muszę iść do jakieś apteki, bo nie wytrzymam, postanowiłam jednak najpierw wziąć szybki prysznic, ponieważ na twarzy miałam jeszcze makijaż, a tak naprawdę reszki, które zostały z nocy
Po dość długim prysznicu, nałożyłam na twarz lekki podkład i pomalowałam rzęsy, nałożyłam na siebie jeszcze moje dziurawe dżinsy i moją kochaną bluzę w której niemalże się topiłam
Szybkim ruchem założyłam na siebie moje ulubione trampki i biorąc jeszcze mój portfel ruszyłam do wyjścia
-Kurwa- warknęłam widząc kilku paparazzi stojących pod moim domem
Pierwsza moją myślą było to, że przyszli po tej aferze z moim i Harrego zdjęciem, które loczek wstawił na swojego twittera
-Tam jest- krzyknął jakiś mężczyzna pokazując na mnie palcem
Nie zwracając na nich mojej uwagi ruszyłam przed siebie
-Alice- krzyknęła jakaś kobieta podstawiając mi dyktafon pod nos
Zabierz to, kurwa
-Czy łączy cię coś z Harrym?- zapytałam
Nie odpowiedziałam, tylko ją ominęłam
-Czy wasze zdjęcie było prawdziwe?- zapytał jakiś mężczyzna
Nie sztuczne , dupku
-Co myślisz o zaręczynach Harrego i Alex Pierre?- zapytał jakiś mężczyzna
Gwałtownie stanęłam odwracając się do mężczyzny
-O czym?- zapytałam
-O ślubie Harrego i Alex- uśmiechnął się- Stara miłość nie rdzewieje, prawda Alice?- zapytał, a ja szybkim krokiem ruszyłam w stronę pierdolonej apteki
Jakim kurwa ślubie?!
Chyba go pojebało, Harry by mi tego nie zrobił, nie z nią, nie z kobietą, która zniszczyła nasz związek....
CZYTASZ
Same Old Love /H.S.
FanfictionCześć nazywam się Alice Maliker i mam 17 lat. Mieszkam w New Yorku i tutaj uczęszczam do liceum. Wcześniej mieszkałam w Londynie gdzie poznałam przystojnego i sławnego Harrego Styles. Pokochałam go, a on mnie, lecz teraz ja jestem tu a on pewnie gra...