Rozdział 47

4.3K 265 11
                                    

Niechcący dodał się nieskończony rozdział, który niektórzy przeczytali....więc jeśli ktoś zaczął czytać to niech przeczyta ten rozdział do końca ;)

Mam nadzieję, że się spodoba ;) i pamiętajcie o komentarzach ;p


Kilka dni później...

-Ja pierdole- warknęłam widząc napis; ,,Harry Styles'' obok mojego siedzenia

-Co jest?- zapytała Kendall

Pokazałam jej gestem dłoni karteczkę z imieniem bruneta

-No i co z tego?- zapytała unosząc brwi

-Nie, no nic- udałam obojętną- Oprócz tego, że będę musiała siedzieć przy nim przez całe rozdanie Oscarów

-Może go nie ma?- usiadła na swoje miejsce, które mieściło się po drugiej stronie mojego

-Widziałam go- prychnęłam w końcu siadając

-Cześć- obok mnie pojawił się Harry z wielkim bananem na twarzy

-Czego tak rżysz?- zapytałam chamsko

-O jaki zbieg okoliczności- pokazał na miejsce obok- Mamy miejsca obok siebie

-Wielki- prychnęłam

-Wolałbym miejsce po drugiej stronie sali- powiedział przez co odruchowo odwróciłam tam wzrok

Kurwa

Kylie

-Co ona tam robi?- zapytałam Harrego pokazując na blondynkę

-Stoi- odparł obojętnie

-Zaprosiłeś ją?

-Nie

-Ja wale- warknęłam kiedy szła w naszą stronę

-Ale mi czy sobie?- zaśmiał się brunet

-Cześć- powiedziała dość miło

Znowu coś knuje

-Jak chcesz obciągnąć Harremu to na pewno nie tutaj- powiedziałam wkurzona

Co ja do cholery mam z tym obciąganiem?

-Chciałam pogadać- powiedziała

-Harry słyszałeś chce pogadać- popchnęłam lekko bruneta- Idź i nie wracaj

-Ale z tobą- dopowiedziała Kylie, a ja zrobiłam wielkie oczy

Spojrzałam na Kendall szukając w niej jakiegokolwiek ratunku, ale brunetka tylko wzruszyła ramionami

-O czym?- zapytałam ciekawa

-Chodź- powiedziała, a ja ruszyłam za nią patrząc na zdziwionego Harrego

-Jeśli chcesz mi powiedzieć o tym jak Harr...

-Chciałam przeprosić- przerwała mi

Ale, że kurwa co?

Możesz powtórzyć?

-Co?- zapytałam zszokowana

-Powiem prosto z mostu- nabrała oddech- Zakochałam się w Harrym

No co ty?

Powiedz coś czego nie wiem

-I?- zapytałam

-Nie jesteś zła?

-Nie jesteśmy już razem- powiedziałam i chciałam odejść

-Ale on cię nadal kocha- krzyknęła za mną

-Skąd wi-wiesz?- zająkałam się, nawet nie wiem dlaczego

-Po prostu wiem- szepnęła

-To wszystko?- zapytałam znudzona

-Jeszcze jedno- powiedziała patrząc na mnie- Wtedy, wieczorem kiedy ty zostałaś nas w jego sypialni....ja wszystko zaplanowałam

Wiedziałam

-Po waszej kłótni nagadałam Harremu, że go zdradzałaś, i byłaś z nim tylko dla seksu

Nic nie odpowiedziałam tylko patrzyłam na nią

-Nie spałam z nim, a kilka dni temu, przed wyjazdem na ten wasz festiwal powiedziałam mu całą prawdę

-Dlaczego mi to wszystko mówisz?

-Bo się zakochałam, zakochałam się naprawdę

-Ale to już niczego nie zmieni, Harry i ja to przeszłość

-Ale ty nic nie rozumiesz!- podniosła głos- Wy rozstaliście się przeze mnie

-Rozstaliśmy się przez własną głupotę, a tak w ogóle muszę już wracać- powiedziałam odchodząc

-Przepraszam- powiedziała jeszcze

-A ja przepraszam, że wyrzuciłam ci wszystkie ubrania przez okno- skrzywiłam się na wspomnienia z tamtego wieczoru

Blondynka jedynie wzruszyła ramionami, a ja odeszłam w stronę Kendall i Harrego....

Same Old Love /H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz