Same Old Love /H.S.

Rozdział 29

-Patrzcie tam jest Alice Maliker!- krzyknęła jakaś nastolatka

Super

-Mogę autograf?- zapytała jakaś ruda mała dziewczyna

-A ja zdjęcie?

-Pewnie- odpowiedziałam nie wymuszając nawet najmniejszego uśmiechu

Zdjęcia po lewej, autografy po prawe, a przytulas po środku

Wokół mnie zbierał się coraz większy tłum

-Przepraszam, ale się spieszę- powiedziałam po jakiś trzydziestu minutach robienia zdjęć i dawania autografów

-A co z nami?- zapytała jakaś nastolatka- Nie ruszę się stąd póki nie dostane zdjęcia i autografu- warknęła

Chyba cię coś popierdoliło księżniczko?!

-No to mi bardzo przykro, że musisz tu zostać- prychnęłam przedostając się przez tłum nastolatek i idąc szybkim krokiem w stronę mieszkania Harrego

-Stój- warknął ktoś za mną- Masz dać mi autograf

Nie odpowiadając szłam przed siebie

-Alice czy to prawda, że jesteś z Harry?- przywalił się do mnie jakiś dziennikarz

Nie odpowiedziałam tylko szłam przed siebie

-Odpowiedz

-Spierdalaj- warknęłam zakładając na głowę kaptur i zaczęłam biegnąć

-Masz to!- krzyknął dziennikarz jak się domyśliłam do swojego kamerzysty

Nienawidzę takiego życia....

***

-Harry?- krzyknęłam wchodząc do mieszkania i zdejmując kaptur z głowy

Zobaczyłam, że w jego sypialni świeci się światło

-Przepraszam, że się spóźniłam, ale zostałam zaatakowana- zaśmiałam się- Przez fanów- powiedziałam otwierając drzwi- Kylie!- krzyknęłam widząc było przyjaciółką- Co ty kurwa robisz w sypialni Harrego?- krzyknęłam patrząc na bruneta....