- Risuniu! Moje małe kochanie pora wstawać! Nie chcemy chyba przespać całego dnia, prawda?
Dreszcz przeszedł mnie, zanim jeszcze poczułam chłód na ciele. Moja głowa pulsowała tak mocno, że nie byłam w stanie stwierdzić, czy aktualnie stoję czy leżę. Poruszyłam się lekko i jęknęłam.
- Nawet nie wiesz, jak długo czekałem na to spotkanie. Tyle lat. Naprawdę nigdy bym nie pomyślał, że mieszkałaś wśród ludzi. Powinienem się obrazić.
Już pamiętam. Byłam w lesie, kiedy poczułam ból w całym ciele. Jednak tym razem był znacznie mocniejszy. Nim zdążyłam upaść, on mnie złapał. Potem straciłam przytomność.
- A wiesz co jest najgorsze? Że twój ukochany wujek szukał cię przez cały ten czas!
Nagle usłyszałam dźwięk tłukącego się szkła.
Uniosłam powieki i z ociąganiem spojrzałam w tamtą stronę. Pusty kieliszek po winie leżał teraz roztrzaskany na chodniku.
- Widzę, że już wstałaś.
Przeniosłam wzrok na wysokiego, czarnowłosego mężczyznę. Chciałam spytać, kim on jest, ale z moich ust wydobył się kolejny jęk.
- Boli, prawda? Z pewnością bolałoby mniej, gdybyś napiła się tej krwi. Ale nie licz, że byłoby inaczej, i tak w końcu trafiłabyś tutaj.
Podszedł do mnie i pochylił się nad moim ciałem.
- Naprawdę. Przez takie bezwartościowe coś, zostałem bez niczego. Ukucnął przy mnie i dotknął ręką mojej szyi. - Co by powiedział Richard, gdyby dowiedział się, że jego ukochana córka, jego największa duma tak uciekła?
- O czym ty mówisz? - wyprychniałam.
- No tak. - zaśmiał się szyderczo. - Przecież ty niczego nie pamiętasz. Tego miejsca też!
Przejechałam spojrzeniem po różanym ogrodzie. Nie kojarzyłam tego miejsca w ogóle, jednak moje oczy z niewiadomych przyczyn zaszły łzami. Nagle nieznajomy przekręcił moją głowę w drugą stronę. Zobaczyłam piękną, starą rezydencje. Wzięłam głęboki wdech. Nagle wiedziałam.
- Jesteś w domu. - powiedział ponuro. - A to ulubiony ogród Charlotte.
Przytaknęłam.
- Jednak nadal nie pamiętasz wszystkiego. - roześmiał się na całe gardło. - Nie szkodzi. Zaraz to naprawię.
Spojrzałam na niego przerażona. Położył dłoń na moim czole.
Nagle moje oczy zaszły mgłą.

CZYTASZ
R+S II Diabolik Lovers
FanficKiedy podczas ulewy, Cassie wraz z rodziną jedzie samochodem, nagle widzi drobną blondynkę, biegnącą w ich stronę. Wszystko dzieje się szybko. Przerażenie, krzyk, na końcu uderzenie i krew. Potem już nic. Dziewczyna traci przytomność. Tydzień późn...