5. "Miło mi cię poznać"

871 26 0
                                    

         Minęło kilka dni ,i nastąpił piątek. Dzień w którym mieliśmy spotkać się z Hope Wilson ,po raz pierwszy. Nie stresowaliśmy się ,lecz lekko obawialiśmy ,że nie będzie chciała nam wyjawić kilku informacji. W końcu nie musiała tego robić ,ale..przecież chciałby zobaczyć jeszcze kiedyś swoją siostrę ,prawda?

        Siedziałem ze Stiles'em w starym parku ,na jednej z drewnianych ławek. Od kilku lat nie przychodziło tutaj dość sporo osób ,więc było to idealne miejsce na spotkanie się. Nagle do parku wjechał czarny samochód ,a z niego wysiadła dziewczyna o blond włosach ,i brązowych włosach. Zaczęła się rozglądać ,a gdy nas zobaczyła ,podeszła w naszych kierunku.

-Hope.-wystawiła w moją stronę dłoń ,którą uścisnęłem ,uprzednio wstając.

-Scott ,ten co do ciebie dzwonił. I to mój najlepszy przyjaciel Stiles.-powiedziałem.

-Miło mi cię poznać..-odezwał się chłopak.

-Mi także.-odpowiedziała z uśmiechem.

-Chcielibyśmy się dowiedzieć więcej rzeczy na temat twojej siostry.-powiedziałem ,a dziewczyna skinęła głową.

-Może byśmy usiedli?-zapytała. Skinęliśmy głowam ,po czym nasza trójka usiadła na ławkę.

-Ile mieliście lat ,kiedy się przemieniliście?-zapytałem.

-Ja miałam 13 ,a Vess 10..

-Może..opowiedz mi o wszystkim co jest związane z twoją siostrą ,i waszą historią.-zaproponowałem.

-Mieliśmy dość dziwne dzieciństwo ,lecz po ugryzieniu ,wszystko się jakoś zmieniło. Zamieniłyśmy się w wilki ,i uciekliśmy z domu. Byłyśmy młode ,i nie wiedziałyśmy jak się przemienić z powrotem w człowieka ,i też nie mieliśmy jak o to zapytać. Jedyną osobą która wiedziała o tym ,że jesteśmy wilkami ,była nasza świętej pamięci babcia. Ona tak samo jak my ,nie wiedziała czym jesteśmy ,lecz nazywała nas 'samotnymi wilkami'. Gdy minęło kilka lat ,to życie zaczynało mnie nudzić. Cały czas walczyliśmy ,i nie panowaliśmy nad naszymi mocami. W końcu nadszedł ten czas gdy..rozdzieliłyśmy się. Nie widziałam jej przez 6 lat..

-Jak udało ci się przemienić?-zapytałem lekko zaciekawiony.

-Gdy rozdzieliłam się z Vess ,uciekałam stąd jak najdalej. Wpadłam na pewnego człowieka ,który po prostu wziął mnie za zwykłe zwierzę ,i zaprowadził do siebie. Nie lubiałam u niego przebywać ,i do tego byłam w klatce. Chciałam uciec. Nie spodobało mu się to ,i postanowił ,że dostanę karę. Zaczął razić mnie prądem ,i w pewnym momencie..zamknęłam oczy i..gdy je otworzyłam..zobaczyłam jak ten mężczyzna patrzy na mnie ze zdziwieniem. Spojrzałam na dół i..zauważyłam ,że jakoś mam ręce i nogi..-odpowiedziała ,lecz zobaczyłem ,że powstrzymywała się od płaczu.

-Jakiego ubarwienia była twoja siostra?-zapytałem.

-Gdy była jeszcze szczeniakiem ,jej sierść miała kolor takiego..węgla. Po kilku latach zamieniła się na jasny szary ,i tak pozostało. Jej oczy były koloru niebieskiego..zawsze wyróżniały się w tłumie..

-Jak wyglądała za waszego dzieciństwa?

-Zawsze miała długie, brązowe włosy ,i brązowe oczy ,oraz jasną karnację..

-Czyli Vess ma teraz..

-18 lat.-przerwała mi. -Nie wiem czy bym ją rozpoznała..

-Ale my spróbujemy..-spojrzałem w jej oczy ,a na jej ustach pojawił się delikatny uśmiech.

Teach Me How To Live |teen wolf|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz