9. "Nie zbliżaj się.."

758 20 0
                                    

    Rano ,poszłem do lasu. Las to najlepsze miejsce ,to trenowania umiejętności walki. Bynajmniej dla mnie..Tutaj nikt, nigdy mi nie przeszkodził ,i nic mi nie zagroziło. Od kilku lat ,właśnie tutaj trenuje.
                                                      Wykonywałem właśnie część
obronną ,kiedy coś szybkiego obok mnie przebiegło ,a później tego nie było. Zaczęłem się rozglądać ,i z drugiej strony znów coś przebiegło. Zdarzyło się tak jeszcze kilka razy ,i zaczęłem się denerwować. Gdy któryś raz z kolei to coś obok mnie przebiegło ,rzuciło mnie na ziemię. Czułem ,że moje mięśnie zaczynają pulsować ,i ze złości ,zamieniam się w wilkołaka.

       Gdy w pełni się przemieniłem ,i wstałem z ziemi ,to znów się wydarzenie. Tym razem zaczęłem biec za zwierzęciem ,i starałem się to dogonić ,nawet nie zwracając uwagi co to jest. Złość kierowała moim ciałem. Kiedy byłem wystarczająco blisko zwierzęcia ,pazurami przejechałem po jego boku ,robiąc kilka ran. Zwierzę padło na jakiś kamień ,a ja zatrzymałem się blisko niego.

        Trzymałem głowę w dole ,i dałem emocją opuścić moje ciało. Gdy tylko z powrotem zamieniłem się w człowieka ,spojrzałem na miejsce gdzie leżało zwierzęcie. Zdziwiłem się kiedy zamiast zwierzęcia ,leżała tam jakaś naga dziewczyna. Krew lała się jej z boku brzucha ,a sama się bardzo trzęsła. Na jej twarzy widniało zdziwienie ,kiedy zobaczyła ,że ma normalne ręcę. Kojarzyłem skąś tą dziewczynę..brązowe włosy..brązowe oczy..jasna karnacja..o mój boże!

-Vess?-zapytałem ,a dziewczyna od razu zareagowała patrząc na mnie. Brunetka była naprawdę piękna ,co sprawiało ,że nie mogłem od niej oderwać wzroku. -Nie musisz się bać..-dodałem ,przybliżając się do niej.

-Nie zbliżaj się..-powiedziała głośno połykając ślinę ,oraz oddalając się ode mnie.

-Chcem ci pomóc..-brnąłem dalej ,a dziewczyna dalej się oddalała.

-Powiedziałam ci ,że masz się nie zbliżać!-krzyknęła.

       Nagle stało się coś czego się po prostu nie spodziewałem. Brunetka z krzykiem ,z powortem zamieniła się w wilka. Nie spodziewała się tego. Nie panowała nad tym. Rzuciła mi jedno spojrzenie ,po czym odbiegła ,lekko przy tym kulejąc. Będąc na kolnach ,patrzałem jak się oddala.

Teach Me How To Live |teen wolf|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz