22. "Nabrałem trochę siły ,huh?"

436 17 0
                                    


-Czy wiesz gdzie mogłabym znaleźć Dereka?-zapytałam Scotta ,wchodząc do jego pokoju.

-Po pierwsze ,skąd się tutaj wzięłaś? A po drugie ,mieszka w lofcie ,kilka ulic stąd.-odpowiedział ,a ja się lekko zaśmiałam.

-Podwiózł byś mnie?-zapytałam ,słodko się uśmiechając.

-Hmm ,dobra.-mruknął ,i wstał z łóżka. Razem wyszliśmy z jego domu ,i wsiedliśmy na jego motor.
                                                          Dotarliśmy do loftu ,kilkakanście minut później. Pożegnałam się ze Scott'em ,i odmachałam mu na pożegnanie. Podeszłam do wielkich, metalowych drzwi ,i otworzyłam je. Moim oczom ukazała się winda ,do której weszłam. Zawiozła mnie ona na drugie piętro ,po czym się otworzyła.  

       Przede mną stał lekko zdziwiony Derek ,i przypatrywał się mi uważnie. Zaśmiałam się lekko ,i podeszłam do niego. Rozłożyłam dłonie ,a brunet od razu objął mnie w talii. Zarzuciłam mu ręce na szyję ,i bardziej się w niego wtuliłam.

-Niespodzianka.-powiedziałam ,i spojrzałam mu w oczy.

   Minęło kilka godzin ,odkąd przyjechałam do Dereka. Nastał wieczór ,lecz tematy nam się nie kończyły. Nie widzieliśmy się trzy lata ,i dość sporo się zmieniło ,bardziej w jego życiu. Nie dowiedziałam się wszystkiego ,ponieważ z natłoku tego wszystkiego ,zapomniałam o tym.

-Zmieniło się coś od czasu kiedy mnie nie było?-zapytałam ,podchodząc do stołu.

-Nabrałem kilku umiejętności..-przyznał.

-Ah tak? Jakie?-zapytałam z uśmiechem.

-Nabrałem trochę siły.-powiedział ,a ja spojrzałam na niego. Położyłam łokieć na stole ,i pochyliłam dłoń do chłopaka ,a ten wetschnął ze śmiechem.

-Przetestujmy.-stwierdziłam ,a chłopak także położył łokieć na stole ,i uścisnął moją dłoń.- Gotowy?-zapytałam ,a ten skinął głową. Szybko położyłam dłoń chłopaka na lewą stronę ,po czym uwolniłam rękę ,z jego uścisku.- Nabrałem trochę siły ,huh?-powtórzyłam jego słowa.

-Za to ,doskonale obsługuje się bronią.-odpowiedział.

-Wybróbuj to na mnie.-stwierdziłam ,i podałam mu broń która leżała na stole. Chłopak wziął ją ode mnie ,i kiedy we mnie wycelował ,odebrałam mu przedmiot wykręcając mu lekko rękę ,przez co z jego ust wyleciało lekkie syknięcie. Lekcje Scotta się jednak na coś przydały -Jeszcze raz?-zapytałam ,i podałam mu przedmiot ,a Derek go wziął. Znów gdy na mnie wycelował ,zrobiłam ten sam ruch ,odbierają broń brunetowi.

-Jeszcze raz..-rzucił

-Mogę robić to całą noc..-powiedziałam.

-Mhm..-mruknął przybliżając się do mnie.

    Patrzeliśmy sobie w oczy przez jakiś czas. Nagle chłopak ujął moje policzki w dłonie ,i wpił się w moje usta. Broń wypadła mi z ręki ,a dłonie powędrowały na tors chłopaka. Oddałam pocałunek ,a Derek podniósł mnie za tyłek do góry. Nie odrywając się od moich ust ,posadził mnie na stole. Oderwałam się od jego ,i zdjęłam z niego koszulkę ,po czym znów wpiłam się w jego usta.

-Brakowało mi tego..-przyznał między pocałunkami.

    Chłopak lekko popchnął mnie na stół ,i lekko się nade mną pochylił. Derek zaczął składać pocałunki na mojej szczęce ,powoli przechodząc do mojej szyi. Dłońmi chwyciłam za końcówki jego włosów ,i lekko szarpnęłam. Pomruk wydobył się z jego ust ,przyprawiając mnie o uśmiech. Brunet zdjął ze mnie moją koszulkę ,i z iskierkami w oczach spojrzał na moje ciało.

Ta noc będzie długa..

Teach Me How To Live |teen wolf|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz