61. "Obiecujesz?"

230 7 0
                                    

-Gotowa?-zapytał Isaac ,stojąc naprzeciwko mnie.- Ostatni dzień razem..-dodał ,a ja skinęłam głową.

        Nie miałam ochot gadać ,więc tylko splątałam nasze palce razem i wraz z Isaac'iem podążyliśmy w stronę parku. Dotarliśmy na miejsce kilka minut później i od razu skierowaliśmy się na mostek ,na końcu którego usiedliśmy.

-Na ile wyjeżdżasz?-zapytałam po chwili ciszy ,a złotowłosy obrócił się w moją stronę.

-Dokładnie to nie wiem ,przypuszczam ,że jakieś 3 miesiące..-wzruszył ramionami ,a ja prychnęłam.

-Dla ciebie to takie łatwe.-stwierdziłam ,a tym razem Isaac prychnął.

-Tak myślisz? To się mylisz. Będzie to dla mnie strasznie trudne..-przyznał ,delikatnie całując mój policzek.

-Będe za tobą tęsknić..-położyłam głowę na jego ramieniu ,wpatrując się w krajobraz przede mną.

-Wrócę do ciebie.-odpowiedział ,całując moją głowę.

-Obiecujesz?-zapytałam ,patrząc mu w oczy.

-Obiecuje.-stwierdził ,po czym złączył nasze wargi razem.

        Na mostku siedzieliśmy kilka godzin. Chcieliśmy ostatnie chwilę spędzić ze sobą ,więc było mi naprawdę smutno ,kiedy musiałam się z nim pożegnać. Jedna niekontrolowana łza poleciała po moim policzku ,którą po chwili Isaac wytarł.

         Kolejny raz pożegnałam się z chłopakiem i lekko musnęłam jego wargi. Odeszłam od niego i pomachałam na do widzenia ,po czym weszłam do domu. Zauważyłam Lydię w salonie ,więc usiadłam obok niej na kanapie.

-Co się stało ,mała?-zapytała ,widząc moją twarz.

-Isaac wyjeżdża..-mruknęłam.

-Co?! Nie!-krzyknęła ,a ja ją uciszyłam.- Nie rozumiesz..będziesz cierpiała.-dodała ,a ja pokręciłam przaczęco głową.

-Obiecał mi ,że wróci.-odpowiedziałam ,patrząc w jej zielone oczy.

-To lepiej aby dotrzymał tej obietnicy..-bruknęła zła ,a ja prychnęłam śmiechem.- Mówię poważnie Vess ,nie chcę abyś cierpiała.-dodała ,a ja położyłam głowę na jej ramieniu.

-Dziękuje ,Lydia.-powiedziałam.

-Jesteś moją najlepszą przyjaciółką Vess ,to oczywiste ,że będe się o ciebie troszczyła.-stwierdziła ,a na moje usta wpłynął delikatny uśmiech.

-Myślisz ,że..

-Nawet tego nie mów.-przerwała mi ,a ja się zaśmiałam.

Teach Me How To Live |teen wolf|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz