-Gotowa?-zapytał Isaac ,stojąc naprzeciwko mnie.- Ostatni dzień razem..-dodał ,a ja skinęłam głową.
Nie miałam ochot gadać ,więc tylko splątałam nasze palce razem i wraz z Isaac'iem podążyliśmy w stronę parku. Dotarliśmy na miejsce kilka minut później i od razu skierowaliśmy się na mostek ,na końcu którego usiedliśmy.
-Na ile wyjeżdżasz?-zapytałam po chwili ciszy ,a złotowłosy obrócił się w moją stronę.
-Dokładnie to nie wiem ,przypuszczam ,że jakieś 3 miesiące..-wzruszył ramionami ,a ja prychnęłam.
-Dla ciebie to takie łatwe.-stwierdziłam ,a tym razem Isaac prychnął.
-Tak myślisz? To się mylisz. Będzie to dla mnie strasznie trudne..-przyznał ,delikatnie całując mój policzek.
-Będe za tobą tęsknić..-położyłam głowę na jego ramieniu ,wpatrując się w krajobraz przede mną.
-Wrócę do ciebie.-odpowiedział ,całując moją głowę.
-Obiecujesz?-zapytałam ,patrząc mu w oczy.
-Obiecuje.-stwierdził ,po czym złączył nasze wargi razem.
Na mostku siedzieliśmy kilka godzin. Chcieliśmy ostatnie chwilę spędzić ze sobą ,więc było mi naprawdę smutno ,kiedy musiałam się z nim pożegnać. Jedna niekontrolowana łza poleciała po moim policzku ,którą po chwili Isaac wytarł.
Kolejny raz pożegnałam się z chłopakiem i lekko musnęłam jego wargi. Odeszłam od niego i pomachałam na do widzenia ,po czym weszłam do domu. Zauważyłam Lydię w salonie ,więc usiadłam obok niej na kanapie.
-Co się stało ,mała?-zapytała ,widząc moją twarz.
-Isaac wyjeżdża..-mruknęłam.
-Co?! Nie!-krzyknęła ,a ja ją uciszyłam.- Nie rozumiesz..będziesz cierpiała.-dodała ,a ja pokręciłam przaczęco głową.
-Obiecał mi ,że wróci.-odpowiedziałam ,patrząc w jej zielone oczy.
-To lepiej aby dotrzymał tej obietnicy..-bruknęła zła ,a ja prychnęłam śmiechem.- Mówię poważnie Vess ,nie chcę abyś cierpiała.-dodała ,a ja położyłam głowę na jej ramieniu.
-Dziękuje ,Lydia.-powiedziałam.
-Jesteś moją najlepszą przyjaciółką Vess ,to oczywiste ,że będe się o ciebie troszczyła.-stwierdziła ,a na moje usta wpłynął delikatny uśmiech.
-Myślisz ,że..
-Nawet tego nie mów.-przerwała mi ,a ja się zaśmiałam.
CZYTASZ
Teach Me How To Live |teen wolf|
Roman pour AdolescentsScott McCall to z natury bardzo pomocny chłopak i śpieszy z pomocą każdej nadprzyrodzonej osobie. Ale...czy pomoże jej ,aby narazić się na wiele problemów? UWAGA!! -książka inspirowana jest Teen Wolfem! -(dla hejterów ,i nie tylko) niektóre momenty...