-I co to tym myślisz?-zapytałem Stilesa ,o tym jak opowiedziałem mu historię ,z wczorajszego wieczora.
-Myślę ,że wszystko idzie dość sprawnie..-odpowiedział ,popijąc sok ze szklanki.
-Myślisz ,że powininem iść dzisiaj na klif?-zapytałem.
-Jeśli chcesz..-odpowiedział wzruszając ramionami.
-No to do zobaczenia jutro..-mruknęłem ,wstając z kanapy. Sięgnęłem po moją kurtkę ,i zakładając ją ,wyszłem z domu chłopaka.
Byłem pod lasem ,już kilkanaście minut później. Zeszłem z motora ,i weszłem głębiej w las. Nie bałem się zupełnie niczego ,ponieważ wiedziałem ,że potrafię się obronić. Już po chwili byłem na klifie ,i usiadłem na jego końcu.
Siedziałem już tutaj sporo czasu. Patrzałem na krajobraz przede mną ,który szczerze nigdy mi się nie znudzi. Nagle usłyszałem łamanie się gałęzi ,a mój oddech stał się trochę urywany.
-Scott?-usłyszałem.
-Vess..-szepnęłem ,i szybko wstałem na równe nogi. Odwróciłem się w stronę głosu ,i ujrzałem brunetkę.
-Zastanawiłam się nad tym wszystkim...i postanowiłam ,że..dam ci szanse.-powiedziała ,a ja uśmiechnęłem.- Mam nadzieję ,że nie będę tego żałować..
-Nie będziesz ,obiecuje.-odpowiedziałem ,i podeszłem do dziewczyny. Razem zmierzyliśmy do wyjścia z lasu.
-Gdzie będę mieszkać?-zapytała nagle.
-Najpierw będziesz mieszkać w hotelu u mojego wujka..i jak zapoznasz się już z moimi przyjaciółmi ,to..oczywiście jeśli będziesz chciała..zamieszkasz z Lydią.-powiedziałem ,a dziewczyna skinęła głową.
-A która to?-zapytała.
-Taka ruda..-odpowiedziałem.
-To ta ,która przyszła z tobą ,kiedy ludzie z twojej paczki ,chcieli mnie zabić?-mruknęła.
-Tak.
-Może przeżyję..-stwierdziła.
-Tylko uważaj..nie denerwuj jej.-powiedziałem.
-Dlaczego?-zapytała marszcząc brwi.
-Dowiesz się w swoim czasie.-odpowiedziałem ,wyprzedzając dziewczynę.
CZYTASZ
Teach Me How To Live |teen wolf|
Teen FictionScott McCall to z natury bardzo pomocny chłopak i śpieszy z pomocą każdej nadprzyrodzonej osobie. Ale...czy pomoże jej ,aby narazić się na wiele problemów? UWAGA!! -książka inspirowana jest Teen Wolfem! -(dla hejterów ,i nie tylko) niektóre momenty...