31. "Nadal przyjaciele."

367 12 0
                                    

VESS POV'S

  Szłam wraz z Lydią ,w stronę lasu ,gdzie miał się odbyć kolejny trening. W rękach niosłyśmy po dwie buteli wody ,ponieważ pan Scott ,i pan Stiles nie wzięli. Ah ,jak zawsze. Wymieniałyśmy się jakimiś krótkimi zdaniami ,i wcale nie poruszaliśmy tematu Isaaca ,za co byłam bardzo wdzięczna Lydii.

       Gdy weszliśmy na pole ,pierwsze co zrobiłam rzuciłam w stronę Scotta butelkę wody. Obok niego stała Kira i Stiles ,przez co Lydia nie musiała się trudzić z znalezieniem czarno włosego. Usiadłam z rudą pod jakimś drzewem ,i oglądaliśmy różne walki.

-Nadal mi nie wytłumaczyłaś co działo się pomiędzy tobą ,a Isaaciem.-powiedziała nagle Lydia ,a ja zwróciłam na nią uwagę.

Wiedziałam..

-Nic ,zupełnie nic.-odpowiedziałam.

-Jesteś tego pewna?-zapytała.

-Tak ,przecież byłam jeszcze przytomna.-rzuciłam ,a Lydia parsknęła śmiechem.

-Ciekawiło mnie to ,bo..myślałam ,że lecisz na Scotta.-przyznała ,a ja zszokowana na nią spojrzałam.

-Co? Nie!-krzyknęłam ,a dziewczyna się zaśmiała.

-Dlaczego? Jest przystojny..-stwierdziła.

-Jesteśmy przyjaciółmi.-powiedziałam ,i spojrzałam w stronę gdzie stał Scott.
                                                       Chłopak ,jakby wiedział ,że się patrzę ,odwrócił się do Kiry. Chwycił ją za rękę ,i przyciągając do siebie ,złożył długi pocałunek na jej wargach. Rozchyliłam lekko usta ,i podparłam się rękami o ziemię.

-Tego jeszcze nie grali!-krzyknął szczęśliwy Stiles ,a na mojej twarzy pojawił się uśmiech.

-Nadal przyjaciele?-zapytała prowokująco Lydia.

-Nadal przyjaciele.-stwierdziłam ,i walnęłam ją w ramię.    

                                                            Zaczęłam się po wszystkich rozglądać ,i zauważyłam ,że Liam mi się przygląda. Posłałam mu szczery uśmiech ,który chłopak odwzajemnił. Znów zaczęłam jeździć wzrokiem po nastolatkach ,i mój wzrok stał na Isaacu. Złotowłosy oglądał całe zdarzenie ze znudzeniem ,co przyprawiło mnie o lekki uśmiech. W końcu chłopak zauważył ,że mu się przyglądam i posłał mi oczko ,na co przegryzłam moją dolną wargę ,i odwróciłam wzrok.

-Cześć.-powiedziała Kira ,która się do nas dosiadła.

-Cześć

-Cześć.-odpowiedziałyśmy z Lydią ,w tym samym czasie ,po czym się do siebie uśmiechnęłyśmy.

-Szczęścia.-rzuciłam ,a Kira się lekko zarumieniła.

-Nie jesteśmy razem..-stwierdziła ,a ja prychnęłam.

-Ale będziecie. Nie martw się..dopilnuje tego.-powiedziałam ,a Kira posłała mi delikatny uśmiech.

Teach Me How To Live |teen wolf|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz