38. "To mnie podniesiesz."

334 12 0
                                    

       Z moich ust wydobyło się kolejne syknięcie ,kiedy Isaac opatrywał moje rany. Kilka minut temu to ja opatrywałam go ,lecz chłopak nie zachowywał się jak ja. Siedziałam na krześlę w kuchni chłopaka ,a obok mnie na blacie leżała apteczka.

-Gotowe.-powiedział po chwili chłopak ,a ja od razu wstałam z krzesła.

-Daj mi to..-rzuciłam ,kiedy złotowłosy chwycił apteczkę.

-Nie dosięgniesz.-stwierdził z uśmiechem.

-To mnie podniesiesz.-odpowiedziałam ,i zabrałam apteczkę z rąk chłopaka.

           Wraz z Isaaciem podeszłam do blatu. Chłopak złapał mnie pod pośladkami ,i podniósł do góry. Otworzyłam szafkę ,i z uśmiechem włożyłam tam apteczkę. Złotowłosy obkręcił mnie w jego stronę ,i postawił na ziemi. Patrzałam w jego niebieskie oczy ,i mimowolnie się uśmiechnęłam.

-Co teraz robimy?-zapytałam ,a chłopak się uśmiechnął.

-Miałem zamiar się uczyć.-stwierdził.

-To może ja pójdę..-mruknęłam ,i chciałam się wyrwać z jego uścisku ,lecz chłopak nadal mnie trzymał.

-Zamierzałem robić to z tobą.-powiedział ,a kąciki moich ust powędrowały ku górze.

   Siedziałam na kolanie Isaaca ,i przyglądałam się co chłopak robi. Złotowłosy przewracał strony w książce ,lecz spojrzał się na mój profil. Odwróciłam głowę w jego stronę ,i spojrzałam mu w oczy. Wzrok chłopaka powędrował na moje usta ,i zaczął się do mnie przybliżać. Lecz gdy zauważył ,że nic nie robię ,odsunął się. Uśmiechnęłam się cwano.

-Co chciałeś zrobić?-zapytałam z uśmiechem.

-Nic.-mruknął ,i spojrzał w moje oczy.

-Przyznaj się ,że chciałeś mnie pocałować..-powiedziałam szczerząc się.

-Nie ,nie chciałem..-odpowiedział ,a na jego usta wpłynął delikatny uśmiech.

-A co chciałeś zrobić? Walnąć mnie z główki?-zapytałam.

-Może chciałem cię pocałować..-przyznał ,patrząc na moje usta.

-Więc zrób to.-odpowiedziałam.

      Isaac popatrzał w moje oczy ,po czym na moje usta. Ujęłam jego twarz w dłonie ,i wpiłam się w jego usta. Chłopak oddał pocałunek ,optaczając moją talię ramieniem ,i przyciągając bliżej niego. Moje ręce powędrowały na jego włosy ,za które lekko pociągnęłam. Złotowłosy wydał z siebie pomruk ,na co się uśmiechnęłam.

Teach Me How To Live |teen wolf|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz