7*

2.4K 114 70
                                    

Po tym jak V i Jonghyun przestali mierzyć  się  spojrzeniami do klasy wszedł  nauczyciel i kazał  wszystkim zająć  miejsca.  Zrzuciłam  rękę  chłopaka  i podeszłam do ławki  za Minho.  Ledwo co usiazdam i zainteresowałam  się  lekcją,  a już  na mojej ławce  leżały  jakieś  karteczki.  Rozwinęłam  jedną...

Zostaw go.  Nie jesteś  dla niego.

Przeczytałam  i polowałam  z niedowierzania głową.  Druga karteczka była  podobna.  A trzecia była  od V...

Wy naprawdę  jesteście  razem?

Odwróciłam się  w jego stronę i złapałam  z nim kontakt wzrokowy.

W odpowiedzi na jego kartkę  westchnęłam  i pokiwałam  przecząco  głową

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W odpowiedzi na jego kartkę  westchnęłam  i pokiwałam  przecząco  głową . V wyprostował  się  i cicho zapytał  czemu  na to pozwalam... Nie mogłam  mu teraz tego wyjaśnić,  bo po pierwsze byliśmy  w klasie,  a po drugie zauważyłam, że  Jonghyun i Jackson nam się  przyglądają. 

Chłopak  też  to zauważył,  więc  zrozumiał  gdy odwróciłam  się  w stronę  tablicy bez słowa.

Chciałam  mu wszystko powiedzieć.  Ale tylko mu.  Czuję,  że  mogę  mu zaufać,  a pozatym mam takie wrażenie,  że  on mógłby  mi jakoś  pomóc...

***

Na kolejnej przerwie miałam  ochotę  zostać  w klasie i coś  zjeść.  Jednak nie mogłam tego zrobić  ,bo Jonghyun złapał  mnie za rękę  i zaczął  ciągnąć  mnie za sobą.  Gdy wyszliśmy  na korytarz spora część  uczniów  nam się  przyglądała.  On jednak nic sobię  z tego nie robił.  Kiedy w końcu  znaleźliśmy się  na jakimś  pustym korytarzu,  Jonghyun popchnął  mnie na ścianę i położył  ręce  po obu stronach mojej głowy.  Jego spojrzenie było  zimne jak lód.

- Co to było?! - zapytał  wściekle
- Ale co? - zapytałam
- Mówiłem  ci, że  masz z nim nie gadać!
- Nie mówiłeś  tego!
- Nie?...  W takim razie teraz ci mówię - powiedział  patrząc  w moje oczy
- To mój  przyjaciel
- Teraz to my jesteśmy  twoimi przyjaciółmi.  Tylko z nami możesz  rozmawiać
- Zapomniałeś  już  o planie?  Przecież  nie chcecie  by szkola dowiedziała  się  ,że  wpadłam  w złe towarzystwo - powiedziałam  i wyprostowałam  się
- Wali mnie opinia szkoły... To mój  ostatni rok,  więc  się  nie przejmuję.
- Ale ja tak,  zamierzam iść  na studia i nie zrezygnuje z tego.

Jonghyun prychnął  z rozbawienia pod nosem i odszedł  ode mnie pare kroków.  Spojrzał  po chwili na mnie i wpadł  na jakiś  pomysł.

- Skoro nie chcesz się  zbliżyć do nas,  zbliysz się  do kogoś  innego. - uśmiechnął  się  po przebiegle

 - uśmiechnął  się  po przebiegle

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
𝐃𝐀𝐍𝐆𝐄𝐑Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz