-Głupia dziewucha- warknąłem i ruszyłem w stronę swojego auta. Muszę ją za wszelką cenę znaleźć. Jeśli coś by jej się stało nie wybaczył bym sobie tego. Ciekawi mnie tylko to czemu ona zawsze musi wpadać w jakieś kłopoty?
Kiedy odpaliłem auto od razu kierowałem się w stronę bazy Sehuna. Musze sobie z nim porozmawiać na jej temat. Nie pozwolę by on się do niej zbliżył. Być może dowiem się też tam gdzie ona jest.
Jechałem szybko i jedyne o czym myślałem to ona. Po tym co powiedział mi Minho byłem zdezorientowany. Nie wiedziałem dlaczego dziewczyna zareagowała tak na naszą pomoc. Czy naprawdę obraziła się za to co jej powiedziałem? Nie chciałem by się wtrącała...Czy ona wie jak zraniła mnie wieść o tym, że została żoną tego idioty...Pffy. Powinienem z nią wtedy inaczej porozmawiać. Chce to naprawić...
Gdy dojechałem na miejsce zauważyłem, że przed domem stała grupa chłopaków z jego gangu. Rozpoznałem tam Suho, Baekhyuna i Chanyeola. Cała trójka taszczyła chyba jakieś ciało w stronę drogi do lasu. Zatrzymałem auto i z niego wysiadłem. Spojrzałem w ich stoę, a oni w moją
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Kto to?- zapytałem bez emocji
-Kai- odpowiedział Baekhyun
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Czyżby podpadł Sehunowi?- zapytałem i uśmiechnąłem się, że jednego debila na świecie mniej
-Daruj sobie. Ciesz się, że wygrałeś- odezwał się Suho, a ja spojrzałem na nich pytająco
-To koniec gangu- odpowiedział Chanyeol i skinął reszcie by iść dalej.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
