Po kolacji ja i Minho wracaliśmy razem jego autem. Ani ja ani on nie odezwaliśmy się słowem. Dalej nie wiedziałam czy popełniłam dobrą decyzje. Z jednej strony nie chce ranić Jonghyuna. Wiem to jak to jest być samotnym.
-Masz obawy?- zapytał magle Minho
Spojrzałam w jego stronę i przez chwilę przyglądałam mu się w skupieniu. Byłam ciekawa czy on też się wahał z taką decyzją.
-A jak myślisz. Nie chciałam tego, ale po tym jak cie pobił...Nie może to mu wyjść płazem.
-To co zrobił tobie już skreśliło naszą przyjaźń- powiedział pod nosem
-Co teraz mam zrobić? Bez ciebie w gangu już nie będzie tak samo -westchnęłam patrząc na niego
-Yongguk, RM i V się tobą zajmą.
-Oni wiedzą, że pracujesz u Sehuna?- zapytałam ,a chłopak zatrzymał auto przed moim domem
Odwrócił się w moją stronę i spojrzał na mnie stęsknionym spojrzeniem. Może było mu przykro, że musiał ze mną urwać kontakt. Ja przecież też nie skakałam z tego powodu z radości. Tęskniłam za naszymi rozmowami...
-Nikt nic nie wie...tylko ty- powiedział i uśmiechnął się delikatnie
-Tęskniłam za starym Minho- powiedziałam i zaczęłam się śmiać. Chłopak odwzajemnił to i pokręcił głową z rozbawienia
-Lepiej idź, bo rodzice nakryją cię na ucieczce- powiedział po chwili
-Skąd wiesz, że nic im nie mówiłam im o wyjściu?- zapytałam z przymrużonymi oczami
-Mam swoje wtyki...- odpowiedział z cwanym uśmiechem
-Takie jak Jonghyun??!
-Nie...Heh. Chyba znam cie już wystarczająco by to wiedzieć- powiedział i przez chwile spojrzał na moje usta
Uśmiechnęłam się i powoli do niego przybliżyłam. Moje usta dotknęły jego policzka i złożyły na nim krótkiego całusa. Chłopak chciał mnie zatrzymać i zrobić coś więcej, ale ja mu się wywinęłam i wróciłam do domu. Kiedy przechodziłam przez bramkę widziałam jak Minho się śmieje i patrzy na mnie przez lusterko. Pomachałam mu i zniknęłam za murem. Najciszej jak potrafiłam wróciłam do pokoju i na początku w ogóle nie zauważyłam, że światło jest zapalone. Dopiero gdy odłożyłam telefon spostrzegłam,że coś tu nie gra. Nie przypominałam sobie, że zapalałam światło. Rozejrzałam się po pokoju i zobaczyłam, że drzwi do łazienki są przymknięte i z nich także wydobywa się światło... Niepewnie podeszłam do nich i położyłam dłoń na klamce. Wahałam się by tam wejść, ale w końcu to mój pokój i moja łazienka...Na trzy otworzyłam drzwi i zobaczyłam tam Jonghyuna, który brał sobie kąpiel. Zamarłam bez ruchu i otworzyłam oczy i usta. Miałam szczęście, że kąpał się w pianie...
CZYTASZ
𝐃𝐀𝐍𝐆𝐄𝐑
Fanfiction𝐌𝐢ł𝐨ść 𝐢𝐧𝐭𝐫𝐨𝐰𝐞𝐫𝐭𝐲𝐜𝐳𝐧𝐞𝐣 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐰𝐜𝐳𝐲𝐧𝐲 𝐝𝐨 𝐩𝐨𝐩𝐮𝐥𝐚𝐫𝐧𝐞𝐠𝐨 𝐰 𝐥𝐢𝐜𝐞𝐮𝐦 𝐥𝐢𝐝𝐞𝐫𝐚 𝐠𝐚𝐧𝐠𝐮. 𝐖 𝐤𝐬𝐢ąż𝐜𝐞 𝐩𝐨𝐣𝐚𝐰𝐢 𝐬𝐢ę 𝐰𝐢𝐞𝐥𝐮 𝐜𝐡ł𝐨𝐩𝐚𝐤𝐨́𝐰 𝐳 𝐤-𝐩𝐨𝐩𝐮. 𝐒𝐇𝐈𝐍𝐞𝐞, 𝐆𝐨𝐭𝟕, 𝐄𝐗𝐎...