Nie wiem, która była godzina, kiedy obudziłem się. Podobnie, jak wiedziałem wielu innych rzeczy. Na przykład, kiedy zasnąłem. Ostatnie co, pamiętam, to wyjście z szkółki tańca.
Westchnąłem. Próbowałem wstać, jednak, gdy tylko postawiłem swoje stopy na posadzce, zakręciło mi się w głowie, co naprawdę nie było przyjemnym uczuciem.
Tak więc leżałem w swoim łóżku, bez żadnych planów, czy nadziei na resztę dnia.
Sięgnąłem na szafkę nocną, gdzie zazwyczaj zostawiałem swój telefon. Tam też był, więc chwyciłem go, ale to, co rzuciło mi się w oczy, to samoprzylepna karteczka. Oderwałem ją i chciałem przeczytać treść na niej zawartą. Ale w tym momencie, drzwi mojego pokoju otworzyły się, a ja prędko wróciłem do swojej wcześniejszej pozycji.
— Jimin, nareszcie się obudziłeś, spałeś ponad czternaście godzin. — oznajmiła moja mama, patrząc na mnie z troską.
— Co się stało? — zapytałem.
— Wczoraj, wychodząc ze studia tańca, zemdlałeś. Tak przynajmniej powiedział twój kolega.
— Jaki kolega? — zmarszczyłem brwi, zgniatając karteczkę, trzymaną przeze mnie w dłoni.
— Ten z niebieskimi włosami, syn państwa Kim z naprzeciwka. — wyjaśniła, a ja jedynie pokiwałem głową — To on cię tutaj w miarę szybko przyniósł, więc powinieneś mu podziękować.
— Wiem, o co chodzi w relacjach międzyludzkich — mruknąłem - Wiem, że za pomoc się dziękuje.
— Dobrze, że wiesz. — odparła — Jimin, musisz się lepiej odżywiać, inaczej takie mdlenia będą codziennie, dzieciaku. Jeśli to się powtórzy, zabieram cię do lekarza. I do psychologa przy okazji. Nie chcę się martwić tym, że prawdopodobnie znowu masz problemy.
— Nie będzie takiej konieczności — stwierdziłem, kierując wzrok na zachmurzone niebo za oknem.
— Mam nadzieję.
I wyszła. Westchnąłem.
Rozwinąłem zgniecioną ze stresu karteczkę, która trzymałem cały czas w dłoni. Ujrzałem na niej napisany ciąg liczb będący numerem telefonu oraz imię Taehyunga. Samoistnie się uśmiechnąłem.
CZYTASZ
𝙋𝘼𝙄𝙉𝙁𝙐𝙇 𝘽𝙀𝘼𝙐𝙏𝙔 𝘷𝘮𝘪𝘯 ✓
FanfictionSpojrzałem na niego dwa razy. Pierwszy był przypadkiem, a drugi sprawdzeniem, czy aby na pewno nie mam omamów sennych, halucynacji, czy to aby na pewno nie był uciekinier z nieba czy raju, gdyż nie potrafiłem uwierzyć, że ktoś tak piękny może być p...