31. "Mój mały Jay..."

6.1K 363 195
                                    

Pov. Jason.

- Sabine czeka w samochodzie?

Jaxon spytał Chase'a, a on kiwnął głową.

- Może być obrażona, więc... Daj jej na razie spokój.

- Znaczy, czuję że coś się dzieje. Cholernie jestem przygnębiony.

Poszedłem na górę, a tu zobaczyłem tylko jeden samochód. O ja pierdole... Ale chociaż ruszyła. Jest postęp. Poszedłem do nich i uniosłem brwi.

- Angel, Sabine gdzieś pojechała.

- Co?

- Wzięła samochód i pojechała. Nie ma jej.

- Weź drugi i jej poszukaj. Nie mogła odjechać daleko.

- Jasne, tylko w którą stronę?

- Hotelu.

Pojechałem tak jak Angel powiedziała i jak zobaczyłem samochód na poboczu, też się zatrzymałem i podszedłem. Siedzi tu i płacze...

- Sabine... Co jest?

Usiadłem obok niej, a ona pokręciła głową i starła łzy.

- Nic.

- Chodź tu. Coś cię martwi? Coś źle powiedziałem? Powiedz mi...

- Nie wiem co się dzieje. Mam wszystkiego dość.

- Chcesz wrócić do hotelu...?

- Nie. Chcę tu zostać i na was poczekać.

- To nie jest bezpieczne... Szczególnie ze względu na przeszłość Angel. Słońce, po prostu się tu wypłacz i wracamy.

- Nie mam już ochoty ani nastroju na jakieś zwiedzanie...

- Powiedz mi o co chodzi...

- Nie wiem, o wszystko. Oscar, ty, Jaxon, tata. To wszystko mnie zaczyna wkurwiać. Tata i Jaxon muszą zaakceptować moje wybory. Oscar... Dobrze wiesz że zrobił się dla mnie cholernie ważny. Nie chciałam go w taki sposób stracić...

Znowu spłynęły łzy, ale je starła.

- A ja?

- Boję się że znowu coś do ciebie poczuję. I że znowu będę cierpieć. Jay wybaczyłam ci to, ale... Nie potrafię o tym zapomnieć, mimo że wiem że nie byłeś sobą.

- Jeśli chcesz to skończyć to mów... Nie zależy mi tylko na seksie z tobą. Też jesteś dla mnie cholernie ważna.

- Pogubiłam się w swoich uczuciach... Pewnie będę miała okres.

- Chodź tu.

Westchnąłem i ją przytuliłem, a ona pociągnęła nosem.

- Dzięki Jay...

Pocałowałem ją w głowę i sie uśmiechnąłem.

- A teraz mi kurwa wytłumacz jakim cudem tu dojechałaś.

Starła resztę łez i się zaśmiała, kręcąc głową.

- Naprawdę nie mam zielonego pojęcia...

Pov. Sabine.

Jason spojrzał na moje usta, ale odwrócił wzrok.

- Jay... Widzę gdzie patrzysz, nie jestem ślepa.

- Po prostu mi powiedz gdzie są granice. Powiedziałaś że nie wiesz co do kogo czujesz i...

- Nie powiedziałam że chcę cokolwiek zmieniać. Wiesz że jak zbliża mi się okres to we wszystkim się gubię...

Guardian 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz