Czy to tylko dym papierosów

8. Czyli Teraz Ten Statek To Dom?

Gdy Ren wkońcu skończył rozmowę i wyszedł niepewnie wstałam z posadźki na kturej siedziałam od dobrych 30 minut. Ten niepwnie na mnie spojrzał i otparł
Mill jutro zaczynamy ćwiczyć
Oki
Lekko się uśmiechłam w ten psychopatyczny sposub. Nie nawidziałam tego uśmiechu ale cusz taki jusz poprostu był od zawsze. Ten lekko na mnie spojrzał i zahihotał. Wywruciłam oczmi i ruszyłam do wyjścia. Droga powrotną mineła nam na gawędźeniu o wszystkim i niczym. Wkońcu ujrzałam starkilera. Ren zadokował statek w hangrze i pomugł mi wysiąść. Po czym dodał
Merry pujdę do Huxa on pszydzieli ci kwaterę a potem cię oprowadzi
Ok prychłam cicho
Wiem że go jusz nie lubisz ale go nie zaduś na śmierć
Wizja rudzielca w kałuży krwi jakimś powodem wywołała uśmiech na mojej twarzy.
Po chwili Ren skręcił gdzieś i żucił pośpiesznie abym chwilę poczekała na p. Generała
Z zrezygnowaniem klapłam na zimną podłogę i zaczęłam nucić coś pod nosem bawiąz się palcami. Po chwili ujrzałam wysokiego wychudłego generała ktury ruszył w moją stronę.
Ehh lekko wstałam
Witam Meery
Witam P. Generale psrychłam
Zapraszam otparł i ruszył jakimś korytarzem. Z 2 godziny paplał mi o tym statku i prowadził pszez plątaninę pszejść. Na koniec stanoł pod kwtaerą i podał mi klucz po czym dodał
Oto twoja kwtera
Dzieks wyszrpłam mu klucz i pośpiesznie weszłam do środka. Na jego twarzy widać było szok wkońcu był generałem nie?
Po czym za drzwi żuciłam papaśki Drlin. Pokuj nie był za duży cały czarny z czerwonymi elementami podobał mi się. Po chwili ogarnęłam że nie mam żadnych ciuchów więc zerkłam do szafy. O dziwo była pełna było w niej dużo szat i bielizna oraz ręczniki i inne duperele. Nie miałam ochoty na nic żuciłam się na łużko nie wierząc w to co robię z swoim życiem. Wstąpiłam do najwyższego porządku tego ktury zabił moją cicoie.. I zdradziłam Hana i leje.. Jezu jak oni musieli to pszejść ich 2 dziecko jeśli można mnie tak nazwać pszeszło na ciemną stronę mocy? Kim ja jestem? Co ja robię?