Gdy wyszłam z pod prysznica ogarnęłam że jest jusz 13.00 szybko zarzuciłam na siebie nową szate i szybko ruszyłam pszed siebie. Nie wiedziałam gdzie ale coś kazało mi się śpieszyć i tak biegłam pszez statek z uśmiechem na twrzzy jak dziecko. Minęłam Mitake ktury spojrzał na mnie dziwnie oraz kilku szturmowców. Niewątpliwie nie wiedziałam gdzie jestem stałam pszed jakimś warsztatem. W środku zauważyłam X winga ktury był doszczędnie rozwalony kable sterczały spod dziur w metalu. Niepwnie do niego podeszłam i pszejachałam po nim dłonią. Nagle usłyszałam za sobą kroki
Szybko się od wruciłam za mną stała młoda kobieta ubrudźona smarem
Nic z tego nikt go nie umi naprawidź
Hmm ja go naprawie
Tak napewno
Otprła drwiąco powodźenia marzycielu otprała i opuściła to dziwne pomieszczenie. Spojrzałam wokuł mnie było masę części i narzędzia. Uwielbiałam takie żeczy jak mechanika. Gdy byłam mała to muj pszyjaciel mnie tego uczył gdy jeszcze nie znałam Bena. Nazywał się Kris był z biednej rodziny i kochał pszygody odrazu się zapszyjaźniliśmy. Ale potem nasz kontakt się urwał a ja poznałam moją utopie i moje największe błogosławieństwo Bena. Cusz skończyłam rozmyślać i ruszyłam pszed siebie dokładnie obejrzałam co stało się z statkiem. Faktycznie był bardźo poważnie uszkodźony. Ale nie chciałam się poddać i po chwili w bałaganie znalazłam kilka kluczy i po sekundzie jusz leżałam pod statkiem skręcjąc pewne części. Nie wiedziałam ile czasu jusz tu ślęczałam ale napewno długo . Na twarzy miałam smar i olej. Ale statek wyglądał jusz naprawdę dobrze. Pomimo kilku wgnieceń. Złapałam za farby kture tu były i zaczęłam pracę bawiłam się kolorami i pochwili stał pszedemną X wingiem z wieloma ulepszeniami. Dzięki mojej naprawie umiał 3 razy szybciej latać i miał lepszą koardynacje. Do tego był prawie bezgłośny. Zadowolona z sobie stwierdźiłam że skończyłam gdy nagle usłyszałam kszyki z korytarza. I po chwili do pomieszczenia wpadł Rudy Genrał niepewnie na niego zerkłam
CO TY SOBIE WYOBRAŻASZ CO?!
hmm? Pszepraszam jaśnie Genrale ale nie wiem o co chodzi
O to że bez słowa ot tak sobie znikasz! Myśleliśmy że mamy dezertera! Ty głupia wywłoko wiesz ile było pszez ciebie zamiesznia! I co ty tutaj wogule robisz co?!
Po 1 naprawiałam statek wskazał za siebie po 2 mogę robić co chce i po 3 ja nie jestem głupią wywłoką z całym szacunkiem ale to ja tu mam nad Panem pszewge
Ten tulko zaśmiał się szyderczo tak niby jaką?
A taką na te słowa Genrał poderwał się do gury i zaczoł latać po pomieszczeniu po ścianch i podłodźe. Sama zaczęłam hihotać na jego miny asz zabawa mi się znudziła i go puściłam w tym samym momencie w drzwiach stanoł Ren. Jego oczy spoczęły na mnie potem na Genrale a na końcu na X wingu
Co tu się stało?
Ohh nic takiego otparłam
Po czym ruszyłam pszed siebie pszechodźąc po Generale i pszechodźąc koło Rena
Żuciłam za sobą jedynie
Ohh P. Genrał Ci wszystko wytłumaczy Ren i odeszłam nie wiedziałam jak ale trafiłam do drzwi mojego pokoju weszłam do niego pośpiesznie i żuciłam się na łużko nic mi się nie chciało. Pszed odpłynienćem zerkł na zegarek faktycznie dużo mi zeszło było 2.00 w nocy.
CZYTASZ
Czy to tylko dym papierosów
Literatura KobiecaCzy stara znajomość zmieni się w coś więcej? Czy będzie to tak ulotne jak dym z papierosów Merry? Czy płomień miłości zagości w sercach tej dwujki czy spali ich serca? *jestem dysortografem więc napewno będą błędy *