Czy to tylko dym papierosów

43. Sklep z Zabawkami

Niepwnie złapałam za nuż i szybko rozciełam paczkę. Jakie było moje zdwienie gdy w środku ujżałam dźiwną kartkę i zdjęcie. Na kartce widniał napis jeszcze trochę a mnie poznasz
~szef gangu zdjęcie pszedstwiało serce idealnie pszebite pociskiem na puł... Gdy tylko je ujżałam w moich oczach zatańczyły łzy.. Już po chwili łkałam jak małe dziecko ksztusząc się łzami. Pomszczę cię Kati nagle wstałam i z całej siły żuciłam nożem o ziemię ten jedynie pękł. Moje oczy zachodziły włzami i po chwili dusiłam się.. Po kilkunastu minutach wstałam z ziemi i pszetarłam oczy pełne łez zabije go.. Zabije będę torturować męczyć asz zacznie błagać żeby go zabić! Zaczęłam kszyczeć i żuciłam się na kanapę. Jednak po kilku minutach ogarnęłam że w sumie ta wiadomość jest dobra dla mnie i muszę się z niej ucieszyć. Teraz czas tylko wcielić kolejną część planu zabijać powoli i ostrożnie członków gangu i rozpuszczać plotki tak aby zażuty nie zostały żucone w moją stronę. Po chwili zaczerpnęłam dwa głębsze oddechy i zerkłam na zegarek dochodziła 13. 00 nie wiele myśląc nad tym co teraz zrobię zwinęłam się do łazienki. Po chwili byłam już gotowa uczeana wykąpana i umalowana. Miałam na sobie zwykłe ciuchy kture zdążyłam pozamawiać sobie w ciągu kilku tygodni. Było to nic innego jak skurzana sukienka z paskiem z łańcucha. Wyglądała ślicznie na gure założyłam jeszcze zwykłą koszule w kratę i mogłam wyjść. Tak to właśnie miałam w planach chciałam kupić sobie kilka nowych żeczy wiec szybko założyłam moje nie zadwodne glany i wyszłam z domu. Pogoda dźiśaj nie dopisywała padało i było pochmurnie jednak mnie to nie zniechęciło. I już po kilkunastu minutach stałam pod sklepem z bronią. Po wejściu do środka moim oczom żuciły się regały z blasterami, nożami nawet częściami do mieczy świetlnych. Czułam się tu jak w sklepie z zabwakami i jedyne co na razie robiłam to oglądałam te regały..
W czymś pomuc?