Gdy stanęłam już w drzwiach mojej ukochanej pierdolonej roboty. Odrazu poczułam zapach alkocholu i petów. Cuż standart mrukłam i ruszyłam pszed siebie już chwilkę potem zbierałam zamówienia. Po 2 godzinach do baru zawitał.. Kurwa to był on rozposnałam jednego z mężczyzn z gagnu.. Tak to dobra okazja mrukłam i wruciłam do roznoszenia piwa. Musiałam teraz zadbać aby to ja podała mu jego zamówienie. Cuż nie zwiodłam się zamówił piwo więc korzystając z tego dosypałam do niego nieco cyjanku . Mój plan był bezbłędny potem podałam trunek koleżance po fachu ktura zaniosła go temu typowi. Z uśmiechem wruciłam do zcierania.. Zgodnie z planem cyjanek go lekko potruł. A ja właśnie miałam pszerwe więc podeszłam do niego i pod pszykrywką papierosa wyszliśmy z baru. Po kilku minutach staliśmy kawałek za barem. Sokuł nie było nikogo więc zaczęłam rozmowę.
Wiesz jestem z gangu
Oh tak kojarzę cię otparł słabo i zaciągnoł się pepierosem
Coś mi słabo...
Po jego słowach praiwie odrazu zemdlał. Cuż otaprałam ciho i zgasiłam peta o chodnik. Cuż otaprałam ciho i na niego zerkłam sorka stary ale tak tszeba lekko się uśmiechłam i maciągłam lateksowe rękawiczki na ręce.
Ostatnie życzenie?
Ty kurwo..
Pa pa po tych słowch mój rużowy nuż wylądował w jego głowie. Sorka szepłam i rozptułma jego skurę. Lekko się skrzywiłam na widok organów ale cuż zabrałam kilka z nich i zabrałam nuż z miejsca zbrodni. Gdy uporałam się z krwią i odłożyłam trupa za garaże wszystko było prawie gotowe. Teraz muszę tylko podżucić te ograny tutejszej sekcji ludzi kturzy nimi handlują i już.
Merry!
Już idę odkszykłam mojej koleżance i wruciłam do lokalu. Tak szczeże nie działo się już nic ciekawego drinki i kilka petów oraz natarczywyh dzieciaków..
Ehh wzdychłam i szybko wyszłam z lokalu było już po 24. czyli moja zmiana dobiegła końca. Nie wzruszuna ruszyłam w stronę magazynku moich dawnych znajomych. Kilkanaście minut potem wychodziłam już oknem z starego magazynu. Organy podżucone ślady zamazane teraz tylko czekać na to co policja z tym zrobi mrukłam i ruszyłam pszed siebie.
CZYTASZ
Czy to tylko dym papierosów
ChickLitCzy stara znajomość zmieni się w coś więcej? Czy będzie to tak ulotne jak dym z papierosów Merry? Czy płomień miłości zagości w sercach tej dwujki czy spali ich serca? *jestem dysortografem więc napewno będą błędy *