Rozdział XXVIII

2.8K 106 64
                                    

Dziadkowie i kuzynka już pojechali.

Michał się poszedł wykąpać,więc czekałam na moją kolej. Wiedziałam że on pod prysznicem spędzi wieczność, więc postanowiłam otworzyć prezenty.

Pierw prezent od Michała, dostałam śliczną złotą bransoletkę ze znakiem nieskończoności.
Od kuzynki jakieś kosmetyki.
Od reszty dostałam koperty z pieniędzmi. Uzbierałam niezłą sumę, na pewno mi się przyda.

-Michał, zapnij mi tą bransoletkę- powiedziałam gdy chłopak już wyszedł.

-Podoba ci się?

- Tak jest piękna, dziękuję- powiedziałam .

***

Jest dopiero dwudziestadruga nie wiem co ze sobą zrobić.

-Michał, nudzi mi się- wyjęczałam.

-O jak mi przykro- powiedział z sarkazmem.

On sobie coś robi na telefonie, a mi się nudzi.

On leżał więc się na niego rzuciłam i zaczęłam łaskotać.

-Za co to?- spytał chłopak przez śmiech.

-Za to że mnie olewasz- powiedziałam udając złą.

-Ale co chcesz robić?- spytał Mata.

-Może grajmy w chińczyka na wyzwania.

-Ale jakie wyzwania?- spytał.

-Dam ma insta story że mogą nam dawać wyzwania- powiedziałam.

-Albo zrobimy live- zaproponował Mata.

- Okej.

Graliśmy i ja wygrałam. Zaczęłam tak się śmiać z chłopaka, ponieważ od początku mówił że nie mam z nim szans bo jest mistrzem w tej grze.

-A więc dajcie jakieś wyzwanko Michałowi- powiedziałam śmiejąc się.

Spojrzałam na komentarze, każdy pisał "pocałuj Lene długo" albo "całujcie się długo". Oni nie mają pojęcia że Michał to moja rodzina. No dobra nie łączy nas żadna krew, nasi rodzice po prostu się przyjaźnią więc są dla siebie jak rodzina.

-A więc muszę Cię pocałować- powiedział chłopak uroczo się uśmiechając.

- Tak ale Tymek nie bądź zazdrosny to tylko wyzwanie - powiedziałam do telefonu z live.

Chłopak brutalnie wbił się w moje usta. Poczułam w moim brzuchu stado motyli. Pierwszy raz poczułam takie miłe uczucie. Przeniosłam jedną rękę na jego policzek. Podczas mojego pierwszego pocałunku z Tymkiem nie czułam tego.

-Chyba już starczy- powiedziałam przerywając pocałunek.

-Mhh.

-Jutro będę shoty- zaśmiałam się.

*shoty wsm nie wiem jak to się pisze ale są to takie fragmenty z live.

...
⬇️🌟💬

 I'M JUST A PROBLEM || MATAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz