Rozdział XIII

4.1K 132 43
                                    

Pomyślałam że dziś spędzę cały dzień z Tymkiem, potrzebuje jego obecności.

Założyłam na siebie czarny dres z Bershki i włosy zawiązałam w luźną kitkę.

Chyba troszkę mi się zaspało, ponieważ w jadalni zastałam samego Michała. Usiadłam obok niego, nawet na mnie nie spojrzał. Nałożyłam sobie naleśniki i powoli jadłam swoją porcję.

-Kiedy wracasz do siebie?- spytał nieoczekiwanie chłopak.

-Może w wakacje, zależy od mojego zachowania, a co przeszkadzam Ci?

-Narazie nie, ale najlepiej będzie jak nie będziemy rozmawiać- powiedział chłopak.

-Czemu?- spytałam zdziwiona.

-Za dużo wiesz- powiedział chłopak wychodząc z jadalni.

Że co?! Wczoraj spędziliśmy razem wspaniale wieczór, a dziś mi mówi że nie możemy rozmawiać. Co jest z nim nie tak? Przecież jedyne co wiem to że przez niego jakaś laska jest w psychiatryku, gdybym mu nie powiedziała, że o tym wiem to nawet by nie wiedział że mam takie informacje.
...
Siedzę z Tymkiem i robimy projekt o naszym mieście na geografię.

-Mogę to tu wkleić?- spytałam.

- Ja już nie wiem, zróbmy ten projekt później. Mój mózg przestaje funkcjonować- powiedział chłopak siadając na moim łóżku.

-Dobry pomysł- powiedziałam siadając obok.

Chłopak nieoczekiwanie mnie pocałował. Po chwili oddałam pocałunek ale nie czułam tego czegoś. Tymek przeniósł mnie na swoje kolana i namiętnie całował. Coraz lepiej nawet mi się podoba.

-Yyy...chodź bo rodzice chcą z nami porozmawiać- powiedział zawstydony Michał wchodząc stojąc w progu.

Musiałeś to przerwać?

Zostawiłam na chwile Tymka i szybko poszłam do salonu, w którym czekali rodzice Michała.

-A więc my wyjeżdżamy na urlop, więc ty i Michał zostajecie sami na dwa tygodnie- powiedziała Arletta.

Nic nowego...spodziewałam się że mogę wrócić do Gdańska A tu mi mówią że jadą na urlop...pff.

...
Jutro może się nie pojawić next więc dziś wstawiam bo chyba polubiliście tą książkę💓
💬🌟⬇️

 I'M JUST A PROBLEM || MATAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz